Nie o celibacie, ale o Amazonii!

„Amazonia: nowe drogi dla Kościoła i ekologii integralnej” – pod takim hasłem obradować będzie 6-27 października w Watykanie Specjalne Zgromadzenie Synodu Biskupów dla Amazonii. Poświęcone ono zostanie przede wszystkim ewangelizacji tego liczącego 7,5 mln km kw. obszaru rozciągającego się na terytorium dziewięciu państw z 35 mln ludzi, z których około 3 mln to tubylcy, należący do 390 szczepów i plemion.

Celem zgromadzenia jest także zwrócenie uwagi świata na ich problemy, w tym dotyczące ekologii, szczególnie ważnej dla regionu, na który spada jedna trzecia deszczów zasilających naszą planetę; na którym znajduje się 20 proc. niezamarzniętych słodkich wód, 34 proc. pierwotnych lasów, w których żyje 30 proc. fauny i rośnie 50 proc. flory świata.

Wielkim problemem Amazonii jest nie tylko ekologia (choćby za sprawą licznych w ostatnich miesiącach pożarów lasów deszczowych), ale i przestępczość, korupcja z udziałem polityków i wielkich posiadaczy ziemskich oraz nowe kolonializmy ideologiczne, które używając mitu postępu, niszczą tożsamość kulturową regionu.

Podczas wielomiesięcznych przygotowań do synodu nie kwestie społeczne, kulturowe i ekologiczne wywołały jednak najwięcej emocji, lecz postulat, by z problemem zbyt małej liczby kapłanów uporać się za pomocą święceń dojrzałych Indian mających rodziny – czyli „viri probati”.

Krytycy tego pomysłu obawiają się, że jego realizacja podważy kapłański celibat w całym Kościele. Uspokajają ich najbliżsi współpracownicy Franciszka, przypominając, że zniesieniu celibatu papież jest przeciwny. W drodze powrotnej z ŚDM w Panamie powiedział przecież, za św. Pawłem VI, że wolałby oddać życie niż zmienić dotyczące go prawo.

Zaznacza się też, że na synodzie regionalnym nie można podejmować kwestii dotyczących Kościoła powszechnego. Miejmy zatem nadzieję, że nie „celibat” będzie głównym bohaterem medialnym w relacjach z Synodu.

Krzysztof Tomasik

Dziennikarz Katolickiej Agencji Informacyjnej