Nowy Jork – nabożeństwo żałobne za poległych podczas wojny w Ukrainie

W katedrze św. Patryka w Nowym Jorku 11 czerwca modlono się za poległych podczas wojny rosyjskiej z Ukrainą. Ekumeniczne nabożeństwo żałobne wspólnie zorganizowały archidiecezja Nowego Jorku i archidiecezja Filadelfii Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

Arcybiskup Timothy Dolan z Nowego Jorku, arcybiskup-metropolita Borys Gudziak z Filadelfii, wraz z biskupem koptyjsko-prawosławnej diecezji Nowego Jorku i Nowej Anglii Davidem i biskupem Edmundem Valenem, biskupem pomocniczym archidiecezji nowojorskiej, wspólnie modlili się o pokój w Ukrainie oraz za ofiary rosyjskiej inwazji wraz z chrześcijanami różnych wyznań i wszystkimi ludźmi dobrej woli. W modlitwie uczestniczyli również ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kyslytsya, konsul generalny Ukrainy w Nowym Jorku Ołeksyj Gołubow oraz przedstawiciel Greckiego Kościoła Prawosławnego Ameryki ks. Nicholas Kazarin.

Kard. Dolan, witając zgromadzonych, którzy przybyli modlić się w katedrze św. Patryka, powiedział: „To jest miejsce, gdzie gromadzi się lud Boży. Czasem z uśmiechem, czasem ze łzami, jak dzisiaj, kiedy wspominamy ofiary rosyjskiej inwazji na Ukrainę”.

Nabożeństwu żałobnemu towarzyszył śpiew ukraińskiego chóru „Dumka” z Nowego Jorku pod przewodnictwem Wasyla Greczynskiego. Na wspólną modlitwę przybyli przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich, żydowskich i muzułmańskich, a także przywódcy społeczności ukraińskiej.

„Przybyliśmy, aby towarzyszyć modlitwą tym, którzy zginęli: tym, którzy oddali życie dobrowolnie i niewinnym, którym odebrano życie” – powiedział metropolita Gudziak. Dodał, że modlitwa nie jest modlitwą śmierci, ale modlitwą życia. „Wyśpiewujemy Wieczną Pamięć ze smutkiem, wspominając zło tragedii morderstwa, ale także z wielką nadzieją i ufnością” – powiedział hierarcha i podkreślił, że ludzie, którzy poświęcają dziś swoje życie w Ukrainie, dają światu lekcję wieczności. „Doświadczamy śmierci i straty razem, ponieważ wierzymy w życie i głęboko wierzymy, że Bóg chce, abyśmy żyli wiecznie. Kiedy nie boimy się śmierci, kiedy poznajemy łaskę Bożą, kiedy żyjemy Jego błogosławieństwem, kiedy zdajemy sobie sprawę z własnej godności, wtedy zaczynamy żyć wiecznie” – powiedział arcybiskup Filadelfii.

Przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Serhij Kysylyca w swoim krótkim przemówieniu podzielił się „bólem z powodu ceny, jaką Ukraińcy zapłacili za prawo do istnienia swojej Ojczyzny”. „W czasie, gdy się dzisiaj spotkamy, właśnie w tym momencie trwają zacięte walki na długiej linii frontu ukraińsko-rosyjskiego. Nasi żołnierze walczą z brutalnym wrogiem. Wróg, który przyszedł, aby zabijać, niszczyć, kraść i upokarzać. Wróg, który nie czyni rozróżnienia między wojskowym a cywilnym. Wróg, który nie uważa się za związanego żadnymi normami ani zasadami” – powiedział ambasador. Zaznaczył, że liczba strat wśród ukraińskich żołnierzy jest straszna. Każdego dnia około stu ukraińskich żołnierzy ginie w walkach, a pół tysiąca zostaje rannych.

„W czasie naszej krótkiej modlitwy w wyniku brutalnej inwazji Rosji zginęło lub zmarło od 10 do 20 osób z powodu obrażeń, a kolejne 60 osób zostało okaleczonych” – dodał metropolita Borys. Podziękował kard. Dolanowi za przewodnictwo nabożeństwu i wizytę w Ukrainie, amerykańskim katolickim organizacjom charytatywnym za pomoc Ukraińcom i amerykańskim katolikom, którzy według jego szacunków przekazali Ukrainie 100 000 milionów dolarów pomocy humanitarnej. Zarówno metropolita Filadelfii, jak i ambasador Kysylyca zaznaczyli, że walka narodu ukraińskiego trwa, a ciężka praca dopiero się zaczyna.