Olsztyn: Relikwie bł. Rodziny Ulmów w Sanktuarium Świętej Rodziny

Po Szczytnie, Nidzicy, Ostródzie, Braniewie i Bartoszycach przyszedł czas na Stolicę Warmii i Mazur. Relikwie błogosławionej rodziny Ulmów zawitały do Sanktuarium Świętej Rodziny w parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie.

Relikwie do świątyni wprowadzono w uroczystej procesji. Relikwiarz i obraz błogosławionej rodziny z Markowej na Podkarpaciu, niosła rodzina Kosińskich z Olsztyna – Joanna i Piotr wraz z ich czwórką dzieci. – To dla nas wyróżnienie. Jest to dla nas rodzina, która może być wzorem także dla innych rodzin, ale wiemy, że daleko nam do osiągnięcia takiej duchowości, jaką mieli Ulmowie. Poznajemy ich i wiele możemy czerpać z takiego przykładu: odwagę, przyzwoitość, bycie człowiekiem, miłosiernym Samarytaninem – mówi Piotr Kosiński, mieszkaniec Olsztyna.

Program pobytu relikwii w Sanktuarium Świętej Rodziny w Olsztynie został opracowany tak, aby przez prawie 24 godziny nieprzerwanie, wierni mogli modlić się przed relikwiarzem. Czuwanie rozpoczęła modlitwa różańcowa i nabożeństwo majowe. Następnie Eucharystię w intencji małżeństw odprawił bp Janusz Ostrowski. Biskup pomocniczy archidiecezji warmińskiej nie ukrywał, że modlitwą wierni dziękują Bogu za postawę heroicznej miłości Ulmów do drugiego człowieka.

– Oni uwierzyli Chrystusowi, że kto oddaje życie za drugiego człowieka, ten okazuje największą miłość. To była konsekwencja tej miłości, ale także boża łaska i przekonanie, że nie mogę tym ludziom nie pomóc. Ulmowie mówią do nas: każdy człowiek jest godny miłości i każdego człowieka trzeba uszanować. Nie możemy pogardzać drugim człowiekiem, bo każdy jest darem Boga – mówi bp Janusz Ostrowski, biskup pomocniczy archidiecezji warmińskiej.

W parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka wierni wysłuchali koncertu organowego, uczestniczyli także w Drodze Krzyżowej, jak również w modlitewnym czuwaniu w intencji małżeństw w kryzysie i w intencji osób przeżywających różne trudności. O północy została odprawiona msza święta w intencji zmarłych z rodzin, a do rana trwało czuwanie przed relikwiami i Najświętszym Sakramentem. – To ogromne wyróżnienie dla naszego sanktuarium, które ma dopiero dwa lata. To naturalne, że te relikwie pojawiły się u nas – podkreśla ks. Andrzej Pluta, proboszcz parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie.

Wydarzenie zgromadziło licznie rodziny z dziećmi, a także małżonków, którzy odnowili swoje śluby małżeńskie. – Papież Franciszek wynosząc rodzinę Ulmów na ołtarze, pokazał, że cała rodzina może być święta. Jako małżonkowie staramy się żyć i wychowywać nasze dzieci wzorując się na Świętej Rodzinie i myślę, że rodzina Ulmów także byłą wpatrzona w Świętą Rodzinę. I w ten sposób możemy czerpać z nich przykład – mówią Katarzyna i Marcin Kwiatkowscy, małżeństwo z Olsztyna.

W czasie peregrynacji wierni mogli uczestniczyć w mszach świętych w intencji chorych, wdów i wdowców, a także osób starszych. Kapłani udzielili także kobietom w ciąży i ich dzieciom indywidualnego błogosławieństwa relikwiami. Pobyt relikwii w Sanktuarium Świętej Rodziny w Olsztynie zakończyła Koronka do Miłosierdzia Bożego. Kolejną, ostatnią już parafią na trasie peregrynacji jest parafia św. Jerzego w Kętrzynie, gdzie relikwie zostaną do soboty. Stamtąd wyruszą do diecezji ełckiej.