Papiescy gwardziści z pielgrzymką na Jasnej Górze

Pielgrzymkę zorganizowaną przez Ambasadę Szwajcarii w Polsce odbyli byli papiescy gwardziści, którzy służyli św. Janowi Pawłowi II. – To dla nas wyjątkowe przeżycie, każdy gwardzista wie kim jest Matka Boża Częstochowska i jak wielkie było maryjne zawierzenie papieża z Polski – mówili.

Dominik Landert, który służył w Gwardii Szwajcarskiej w latach 2001-2003 zauważył, że już samo papieskie zawołanie „Totus Tuus” (z łac. „Cały Twój”) mówiło wszystko, nawet przybywającym do Rzymu turystom. – Czuć było jego bliskość z Matką Bożą, którą ukazywały także jego pielgrzymki na Jasną Górę – powiedział były papieski żołnierz.

Dodał, że nadal czują się bardzo związani z Głową Kościoła i w tym świętym miejscu też pamiętają o Ojcu Świętym Franciszku: „bardzo w tym szczególnym miejscu będziemy modlić się za aktualnego Ojca Świętego, też za papieża Benedykta. Oni też odwiedzili to miejsce, to będzie bliskość duchowa”.

Ta bliskość została wyrażona szczególnie podczas południowej modlitwy Anioł Pański, którą pielgrzymi odmówili w łączności z papieżem przed Cudownym Obrazem Matki Bożej.

Wcześniej wzięli udział we Mszy św., której przewodniczył generał Zakonu Paulinów, o. Arnold Chrapkowski.

– Jesteście u Matki Bożej Częstochowskiej, aby zawierzyć Jej wasze życie, waszych bliskich, których z wielką pobożnością przynosicie w sercu, a w szczególny sposób waszą służbę, którą ofiarowaliście św. Janowi Pawłowi II – mówił o. Generał. Podkreślał, że „polecamy każdego z was opiece Matki Najświętszej, obecnej w tej sławnej i kochanej przez pielgrzymów Ikonie”.

– Przybyliśmy na Jasną Górę, by poszukać polsko-szwajcarskiej historii – mówił ambasador Szwajcarii w Polsce, Jürg Burri. Zauważył, że „od ponad 500 lat najmniejsza armia świata służy papieżowi a i dla Watykanu i dla Szwajcarii pokój jest jedną z najważniejszych wartości”. – Na Jasnej Górze są z nami byli gwardziści, którzy służyli za pontyfikatu Jana Pawła II i to jest też wspólny punkt między polską i szwajcarską historią – dodał ambasador.

Wśród intencji byłych gwardzistów znalazła się także prośba o pokój na świecie i za ludzi starszych, z którymi spotkali się wczoraj w siedzibie Caritas Polska w Warszawie.
Jak powiedziała Katarzyna Błażejewska, pracownik Ambasady Szwajcarii to było niezwykłe spotkanie, które wiele mówiło. – Wszystkich tych ludzi starszych, doświadczonych życiem przynosimy też tutaj w modlitwie – dodała.

Gwardia Szwajcarska służy papieżom od 1506 roku. Mogą do niej kandydować wyłącznie młodzi katolicy szwajcarscy w wieku 19-30 lat, którzy w swoim kraju muszą odbyć służbę wojskową. W Watykanie służą co najmniej 25 miesięcy, a zaprzysiężenie rekrutów odbywa się rokrocznie 6 maja na pamiątkę tzw. „sacco di Roma”, czyli splądrowania Rzymu przez wojska cesarza Karola V w dniu 6 maja 1527 roku. Zginęło wówczas 147 szwajcarskich żołnierzy, broniących papieża Klemensa VII (1523-1534).

To najmniejsza armia świata. Dzięki niej, jak wyraził się kiedyś Jan Paweł II, Watykan jest najbardziej zmilitaryzowanym państwem świata, ponieważ prawie 20 proc. jego obywateli to żołnierze. Gwardia chroni papieży i Watykan. Nawet dzisiaj nie pełni wyłącznie funkcji reprezentacyjnych. Wyszkoleni gwardziści towarzyszą Ojcu Świętemu w spotkaniach i podróżach jako jego osobista ochrona.

Pielgrzymkę zorg. przez Ambasadę Szwajcarii w Polsce odbywają byli papiescy gwardziści, którzy służyli Janowi Pawłowi II. -To dla nas wyjątkowe przeżycie,każdy gwardzista wie kim jest #MatkaBoża na #JasnaGóra. Modlimy się też za @Pontifex_pl i o pokój – powiedział Dominik Landert pic.twitter.com/Wz1qSqYYuK

— JasnaGoraNews (@JasnaGoraNews) July 4, 2021