Drukuj Powrót do artykułu

Papież: rządy prawa weryfikuje się w godnym traktowaniu wszystkich ludzi

11 lutego 2025 | 18:10 | ks. Marek Weresa, Vatican News PL | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. AFP Pool/Associated Press/East News

Prawdziwe dobro wspólne jest promowane, gdy społeczeństwo i rząd, z kreatywnością i ścisłym poszanowaniem praw wszystkich – jak wielokrotnie potwierdzałem – przyjmują, chronią, promują i integrują najbardziej wrażliwych, niechronionych i bezbronnych – wskazał Franciszek w liście do biskupów Stanów Zjednoczonych. Przypomniał jednocześnie, że „to, co jest budowane na podstawie siły, a nie prawdy o równej godności każdego człowieka, zaczyna się źle i źle się skończy”.

Na wzór Jezusa

Papież Franciszek na początku listu zwrócił uwagę na zjawisko migracji, które jest tak wyraźnie obecne w rzeczywistości naszych czasów. Przypomniał, że „Chrystus jest prawdziwym Emmanuelem”, który „nie żył w oderwaniu od trudnego doświadczenia wygnania z własnej ziemi z powodu bezpośredniego zagrożenia życia i od doświadczenia konieczności schronienia się w społeczeństwie i kulturze obcej Jego własnej”. Ojciec Święty zaznaczył, że „Syn Boży, stając się człowiekiem, również zdecydował się przeżyć dramat imigracji”.

Jezus uczy nas kochać wszystkich i uznawać godność drugiego człowieka. Ważne jest podkreślenie, że „najbardziej decydująca wartość posiadana przez osobę ludzką przewyższa i podtrzymuje wszelkie inne względy natury prawnej, które mogą regulować życie w społeczeństwie”. W liście wskazano, iż wszyscy są wezwani do postrzegania, respektowania norm, reguł życia społecznego i politycznego w świetle godności osoby i jej praw.

Kwestia deportacji

Franciszek nawiązał także do kryzysu w Stanach Zjednoczonych, który wyniknął z uruchomienia programu masowych deportacji. Zwrócił uwagę na negatywne zjawisko przestępczości wśród niektórych migrantów i uznał prawo narodu do ochrony społeczeństwa przed osobami, które dopuściły się brutalnych bądź poważnych przestępstw przed przyjazdem do danego kraju, lub podczas pobytu. „Niemniej jednak, akt deportacji osób, które w wielu przypadkach opuściły swój kraj z powodu skrajnego ubóstwa, braku bezpieczeństwa, wyzysku, prześladowań lub poważnej degradacji środowiska, uderza w godność wielu mężczyzn i kobiet, całych rodzin i stawia ich w stanie szczególnej bezbronności i bezradności” – zaznaczył Ojciec Święty.

Miłość chrześcijańska to nie ekspansja interesów

Dojrzałość – osobistą i wspólnot – osiąga się poprzez afirmację godności wszystkich ludzi. Papież przypomniał, że osoba ludzka „jest podmiotem obdarzonym godnością, który poprzez konstytutywną relację ze wszystkimi, zwłaszcza z najuboższymi, może stopniowo dojrzewać w swoich tożsamości i powołaniu”. Prawdziwym „porządkiem miłości” („ordo amoris”), który warto popularyzować, jest ten, którego wzór odnajdujemy w przypowieści o „miłosiernym Samarytaninie”. Jest to medytacja nad miłością, „która buduje wspólnotę braterską otwartą na wszystkich, bez wyjątku”.

Jednocześnie Franciszek przestrzegł przed wprowadzaniem kryterium ideologicznego do troski o tożsamość osobistą czy narodową. Prowadzi to do zniekształcenia życia społecznego i narzucania woli najsilniejszych jako „kryterium prawdy”.

Wezwani do życia w solidarności

Ojciec Święty docenił także starania biskupów Stanów Zjednoczonych, którzy współpracują z migrantami i uchodźcami. Głoszą przy tym Jezusa Chrystusa i promują podstawowe prawa człowieka. W liście znalazło się także wezwanie do wiernych Kościoła katolickiego, aby nie poddawać się narracjom, które dyskryminują i prowadzą do niepotrzebnego cierpienia migrantów i uchodźców. Papież napisał również, że jesteśmy wezwani do „budowania mostów, które coraz bardziej zbliżają nas do siebie, do unikania murów hańby i do uczenia się oddawania naszego życia tak, jak oddał je Jezus Chrystus, dla zbawienia wszystkich”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.