Post-prawda
17 stycznia 2018 | 14:31 | Warszawa / ks. Ignacy Soler / bd Ⓒ Ⓟ
Kilka dni temu L’Osservatore Romano rozpowszechniał artykuł pod tytułem ‘Po relatywnie – post-prawda (fałszywe teksty Papieża)’, napisany przez włoską historyczkę Lucettę Scaraffię, członkinię włoskiego Komitetu Bioetyki, należącą do Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji. Post-prawda to termin wskazujący na to, że fakty się nie liczą, tylko osobiste opinie, tylko emocje są ważne.
Post-prawda, a więc nie ma granicy pomiędzy prawdą a kłamstwem. Internet wspaniale komunikuje i przekazuje informacje: a tylko to nas interesuje, jak reaguje internauta na cyfrowo przekazywane informacje. Pani Scaraffia stwierdza, że dziś jesteśmy po relatywni w erze post-prawdy. Post-prawda to idea bliska pojęciu ‘poprawne politycznie’. To nie oficjalny dyskurs, nie pochodzący od władzy, alternatywny, demokratyczny, ludowy.
Wewnątrz Kościoła również spotykamy się z tym zjawiskiem fałszującym pojęcie prawdy. Niektórzy ludzi rozpowszechniają i zwracają uwagę tylko na kilka zdań papieża, które poza kontekstem mogą brzmieć zaskakująco. Rzadko czyta się cały dokument, całe orędzie, całą homilię. Wiemy, że podstawowym kryterium interpretacji danego tekstu jest czytać go w całym kontekście, czyli w tym, co zostało powiedziane czy napisane wcześniej i później.
Teraz papież Franciszek jest w Chile i Peru. W samolocie papież dał dziennikarzom zdjęcie z Hiroszimy z 1945 r., gdzie widać dziecko noszące na plecach małego martwego brata. Papież jasno powiedział, że boi się wojny nuklearnej, że jesteśmy na granicy wytrzymałości i znowu apeluje o rozbrojenie nuklearne.
W ostatnią niedzielę obchodziliśmy Dzień Uchodźców i Migrantów – temat ciągle powraca i nie mam ochoty pisać o tym już więcej. Czuję, że przychodzi moment, by przejść od pisania, od mówienia – do działania, do czynienia czegoś, by pomagać. Wszyscy zgadzamy się, że dramat jest ogromny, i że coś trzeba zrobić. Politycy również są tego świadomi, ale nie wiadomo w jaki sposób skutecznie im pomagać. Przed działaniem trzeba myśleć, trzeba zastanawiać się.
Warto wsłuchać się w słowa Ojca Świętego ze Mszy z okazji Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy: „Czasami społeczności lokalne obawiają się, że nowo przybyli zakłócą ustalony porządek, skradną coś z tego, co z trudem zostało wybudowane. Także nowo przybyli mają obawy: boją się konfrontacji, osądu, dyskryminacji, porażki. Te obawy są uzasadnione, oparte na wątpliwościach, które z ludzkiego punktu widzenia są w pełni zrozumiałe” – te wątpliwości i lęki nie są grzeszne. Grzechem są jedynie wtedy, kiedy godzimy się, by to one określały nasze postawy, warunkowały nasze decyzje, pomniejszały w nas szacunek i wielkoduszność, a ożywiały wrogość i odrzucenie. Grzechem jest rezygnacja ze spotkania”.
Post-prawda oznacza zjawisko, gdzie człowiek nie czyta całego tekstu, zadowala się powierzchownością, opinią innych. Bardzo aktualnie brzmią dziś znane słowa Eliot’a „Where is the wisdom we have lost in knowledge? Where is the knowledge we have lost in infomation?”
Czy ktoś z czytelników czytał ostatnie orędzie papieża na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy 2018 r. (14 stycznia 2018)? Tam proponuje się cztery działania: przyjmować, chronić, promować i integrować imigrantów i uchodźców. Czy zastanawialiśmy się, o co tutaj chodzi?
Podaję link do całego orędzia i kilka zdań o ostatnim czasowniku. „Integrować, należy do poziomu szansy ubogacania międzykulturowego zrodzonego przez obecność imigrantów i uchodźców. Integracja nie jest „asymilacją, która prowadzi do zniszczenia albo wymazania z pamięci własnej tożsamości kulturowej. Kontakt z drugim człowiekiem pozwala raczej odkryć jego «sekret», otworzyć się na niego, aby przyjąć to, co jest w nim wartościowe, a w ten sposób przyczynić się do lepszego poznania każdego. Jest to proces długotrwały, którego celem jest takie kształtowanie społeczeństw i kultur, aby coraz bardziej stawały się odzwierciedleniem wielorakich darów, jakimi Bóg obdarza ludzi”.
Zobacz orędzie papieża na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Ks. dr Ignacy Soler, urodzony w Alcañiz, w Hiszpanii (1955). Na Uniwersytecie Complutense w Madrycie ukończył studia matematyczne (1977). Stopień naukowy doktora nauk teologicznych uzyskał w 1983 na Uniwersytecie Navarry w Pamplonie. W 1981 został wyświęcony na kapłana prałatury personalnej Opus Dei. Od 1994 mieszka w Polsce.