Prokuratorzy generalni Polski i Dominikany w sprawie polskich duchownych
02 grudnia 2014 | 10:48 | lk, pg.gov.pl / tw Ⓒ Ⓟ
Sprawa abp. Józefa Wesołowskiego, oskarżonego o seksualne wykorzystywanie małoletnich byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, oraz ks. Wojciecha G., któremu zarzuca się podobne czyny, była tematem poniedziałkowego spotkania prokuratorów generalnych Polski i Dominikany.
Delegacja Prokuratury Generalnej Dominikany przybyła do Polski 28 listopada na specjalne zaproszenie prokuratora generalnego RP. Andrzej Seremet i jego dominikański odpowiednik Francisco Domínguez Brito rozmawiali ponad godzinę, głównie na temat postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie przeciwko ks. Wojciechowi G., oskarżonemu m.in. o seksualne wykorzystywanie małoletnich obywateli Dominikany i Polski. Dyskutowano także o śledztwie tej samej prokuratury dotyczącym byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie abp. Józefa Wesołowskiego.
Andrzej Seremet poinformował, że sprawa ks. G. będzie się toczyć przed sądem rejonowym w Wołominie, nie został bowiem uwzględniony wniosek tego sądu o przekazanie sprawy wyższej instancji, czyli do sądu okręgowego. Jak dodał prokurator generalny, ze względu na charakter sprawy jest możliwe, że rozprawa ks. G. przed polskim sądem będzie się toczyła z wyłączeniem jawności. „Tym niemniej w takiej sytuacji polski prokurator może wnioskować, by wskazane przez niego osoby mimo to obserwowały przebieg tej rozprawy” – zaznaczył.
Seremet zapewnił przedstawicieli Dominikany, że polscy prokuratorzy oskarżający ks. G. będą dbać o interesy procesowe małoletnich pokrzywdzonych obywateli obu krajów. Przypomniał, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko ks. G., oskarżając go o dziesięć przestępstw o charakterze seksualnym. Za pokrzywdzone polska prokuratura uznała osiem osób, w tym dwóch obywateli polskich i sześciu dominikańskich.
Seremet podkreślił, że sąd, przed którym będzie toczył się proces, na wniosek polskiego prokuratora ustanowił dwóch pełnomocników dla dwóch pokrzywdzonych. Ponadto prokurator sformułował cztery kolejne wnioski o ustanowienie pełnomocników dla czterech kolejnych pokrzywdzonych obywateli Dominikany.
Prokurator generalny Dominikany powiedział, że oczekuje „sprawiedliwego i surowego wyroku” dla sprawcy przestępstw na szkodę dominikańskich dzieci. Jak dodał, pomimo że Dominikana przekazała sprawę abp. Wesołowskiego do prowadzenia stronie watykańskiej, na prośbę prokuratora Seremeta prokuratura dominikańska dokona analizy prawnej możliwości wykonania w tej sprawie czynności śledczych żądanych przez stronę polską.
Prokurator Domínguez poinformował, że w czasie pobytu w Polsce spotkał się też z polskimi adwokatami wyznaczonymi przez sąd na pełnomocników pokrzywdzonych obywateli dominikańskich, których interesy mają reprezentować w czasie procesu ks. G. Prokurator poinformował też, że tamtejsze organa ścigania nie mają obecnie „bezpośrednich i żelaznych dowodów”, że działania obu duchownych łączą się ze sobą. „Ale to jeden z tematów, którym musimy się szczegółowo zająć, bo obie te osoby działały w tym samym czasie na terenie Dominikany i zachowywały się w sposób odbiegający od ogólnych zasad. Dlatego nie wykluczamy tego” – wyjaśnił Brito.
Zdaniem Andrzeja Seremeta, choć sprawa abp. Wesołowskiego – ze względu na status dyplomatyczny b. nuncjusza – jest skomplikowana pod względem prawnym, to polska prokuratura ma prawo prowadzić w tej sprawie własne śledztwo. Należy jeszcze ustalić, czy dominikańscy śledczy mogą zrealizować polski wniosek o pomoc prawną, czy też jest to już niemożliwe ze względu na przekazanie sprawy do Watykanu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.