„Romowie przychodzą tu z sercem” – Ogólnopolska Pielgrzymka Romów na Jasną Górę
02 grudnia 2024 | 05:00 | BP @JasnaGóraNews | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ
Wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej od zawsze towarzyszył Romom, nawet w drodze w taborach. A od ponad 40 lat pielgrzymują w pierwszą niedzielę grudnia na Jasną Górę. Romowie przynieśli tu zwłaszcza modlitwę o pokój i za rodziny, które dla tej społeczności są wielką wartością. Zainaugurowano wielką modlitwę różańcową poprzez zakładanie kół różańcowych. – Już jest wiele zgłoszeń, takich róż może powstać nawet około stu w całej Polsce – mówi krajowy duszpasterz Romów ks. Stanisław Opocki.
Jak wyjaśnia ks. Opocki modlitwa różańcowa jest bliska Romom, ponieważ w ich religijności wielką rolę odgrywa Matka Boża, jest przez nich bardzo kochana i czczona. – Przekonałem się, że różaniec jest ulubioną dla nich modlitwą. Ponad 40 lat temu założył w Limanowej kółko różańcowe, które trwa do dzisiaj.
Kapłan odwołał się także do pierwszego w historii Roma wyniesionego do chwały ołtarzy. Bł. Zefiryn Malla zginął w czasie wojny domowej w Hiszpanii. Katalończyk został zatrzymany i rozstrzelany z nienawiści do wiary, za wystąpienie w obronie katolickiego księdza. Odznaczał się szczególnym nabożeństwem do Matki Bożej i nosił zawsze przy sobie różaniec. Zginął z różańcem w ręku. Swoją wnuczkę nauczył takiej modlitwy: „Panno Maryjo, Matko moja, bądź ze mną na każdej drodze mego życia”.
W Polsce duszpasterstwem Romów zajął się w latach 70. jezuita ks. Edward Wesołek, od 1979 r. krajowy duszpasterz Romów. On też w 1981 r. zainaugurował doroczne pielgrzymki tej grupy narodowej i etnicznej na Jasną Górę, które odbywają się w pierwsza niedzielę grudnia. Od 1996 r. krajowym duszpasterzem Romów jest ks. Stanisław Opocki z kapłan diecezji tarnowskiej. – Chciałem kiedyś jechać na misje – wspomina. Jednak, kiedy na początku lat osiemdziesiątych XX w. poznał Romów z Łososiny Górnej, żyjących w prymitywnych warunkach, uświadomił sobie, że to będzie jego misja. – Usłyszałem wtedy na osiedlu: „panie ksiądz, daj cukierka” i pomyślałem, że mogę im dać coś więcej. I od tego czasu im służę – opowiada ks. Opocki.
Romowie, których pierwotną ojczyzną były wschodnie Indie, to lud częściowo osiadły a częściowo koczowniczy. Główne ich skupiska na terenie Europy, dokąd przywędrowali w X w., znajdują się w Rumunii, na Węgrzech i Słowacji.
W czasie II wojny światowej zginęło ok. 500 tys. Romów. Obecnie w Polsce zamieszkuje około 15 tys. przedstawicieli tej grupy etnicznej. Mówią wieloma dialektami. Najmocniej podkreślaną cechą romskiej tożsamości jest używany przez tę społeczność język romani, czyli język romski. Jest jedynym indoaryjskim językiem; zbliżonym do hinduskiego, bengalskiego i pendżabskiego, używanym obecnie w Europie od czasów średniowiecza.
Romów wyróżnia troska o tradycje i obyczaje, rodzinność, wielki szacunek dla starszych i pamięć o zmarłych. Większość Romów żyjących w Polsce jest katolikami. Pozostali to zielonoświątkowcy i Świadkowie Jehowy.
Ks. Opocki zauważył, że właśnie teraz, „kiedy widzimy co się dzieje, kiedy zanika troska o własną tożsamość, ta kultura romska, bardzo tradycyjna, bardziej przemawia tą swoją religijnością, szacunkiem dla starszych, dla kapłana”. Dla Romów ksiądz, raszaj, jest osobą w pewien sposób szczególną, mędrcem, którego otaczają szacunkiem.
– Nie ma roku, żebym nie była na pielgrzymce na Jasnej Górze. Jak tu jestem, lepiej się czuje. Chcę poprosić Maryję, by chroniła moją rodzinę, żeby mi też pomogła zrealizować marzenie o własnym zakładzie fryzjerskim – opowiadała Vanesa z Limanowej, która na co dzień uczy się w szkole zawodowej. Jej kuzynka 11-letnia Lena też z Limanowej modli się o zdrowie dla swojej rodziny, jak zapewnia też z radością przyjeżdża tu z rodziną. Pasją dziewczynki jest malarstwo i taniec. Dziś najmłodsi członkowie romskiej społeczności na jasnogórskim spotkaniu zaprezentują swoje taneczne umiejętności, takie występy to ich tradycja.
W 2017 r. został wydany „Romski modlitewnik i śpiewnik”. Publikacja przygotowywana była przez kilka lat przez Instytut Pamięci i Dziedzictwa Romów oraz Ofiar Holokaustu. Autorem blisko 200-stronicowego modlitewnika jest Andrzej Sochaj. Publikacja powstała również po to, by ocalić od zapomnienia powstałe na przestrzeni lat teksty i tłumaczenia modlitw oraz pieśni na język romski. Większość modlitw i pieśni opublikowano w wersji dwujęzycznej. Niektóre, typowo romskie pieśni opublikowano w kilku narzeczach, np. w narzeczu Bergitka Roma i w narzeczu Lovarów.
Pierwsze wersy refrenu w języku romskim słynnej pieśni „Czarna Madonno” brzmią: „Madonno Kali madonno ćhaworo te tiro som/ O de Man Kali Madonno ke tute garuweł pes”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.