Sejm przyjmie jedną uchwałę ws. uczczenia bł. ks. Jerzego Popiełuszki
16 października 2024 | 16:16 | lk | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Po kłótni wokół dwóch konkurencyjnych projektów uchwał w sprawie uczczenia bł. ks. Jerzego Popiełuszki w 40. rocznicę jego zamordowania przez SB, sejmowa komisja kultury i środków przekazu zdołała przyjąć, choć niejednogłośnie, jedną uchwałę w tej sprawie. Głosowanie nad nią całego Sejmu odbędzie się w piątek.
W Sejmie pojawiły się dwa konkurencyjne projekty uchwał upamiętniających bł. ks. Jerzego Popiełuszkę z okazji zbliżającej się 40. rocznicy jego śmierci. Jeden został uzgodniony w prezydium Sejmu, drugi zgłosili osobno posłowie PiS.
Przygotowana poza prezydium Sejmu przez klub PiS osobna uchwała miała źródło w sporze sprzed roku o kandydaturę Elżbiety Witek na członkinię prezydium. Najpierw b. marszałek Sejmu przegrała głosowanie z Szymonem Hołownią, a następnie miała być kandydatką PiS na wicemarszałka. Jednak jeszcze przed głosowaniem opowiedziało się przeciwko niej wielu posłów z innych ugrupowań, którzy krytykowali prace parlamentu, gdy Elżbieta Witek była marszałkiem Sejmu oraz stawiali jej zarzuty w związku m.in. z głośną sprawą reasumpcji głosowania w 2021 r. (tzw. ustawa lex TVN), ale też gdy Witek zarządzała powtórzenie głosowania w innych przypadkach, gdy było ono niekorzystne dla PiS. Ostatecznie kandydaturę Elżbiety Witek odrzucono. PiS nie zgłosił w jej miejsce innej kandydatury, dlatego do dziś klub ten pozostaje bez swojego przedstawiciela w prezydium Sejmu i kontestuje jego inicjatywy.
Przewodniczący komisji kultury i środków przekazu Adam Piotrowicz (PO) poinformował z kolei, że „z informacji, jakie uzyskałem z Gabinetu Marszałka Sejmu wynika, iż projekt prezydialny był przygotowywany we współpracy z duszpasterstwem parlamentarzystów”.
Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska wyraziła ubolewanie, że nie udało się – tak jak w Senacie – stworzyć jednego projektu, który zostałby przyjęty przez aklamację. Jak stwierdziła, sprzeciw wyraził na Konwencie Seniorów w imieniu swojego klubu poseł Marek Suski (PiS).
Posłanka Joanna Lichocka (PiS) poinformowała, że projekt jej klubu powstał prawdopodobnie wcześniej, ale prezydium Sejmu „szybko nadrobiło ten błąd”, przygotowując podobny dokument.
Posłanka PiS zgłosiła też szereg uwag merytorycznych do uchwały prezydium Sejmu. Dotyczyły one zwłaszcza tych fragmentów, które poruszały kwestię prześladowania ks. Jerzego oraz jego zamordowania przez Służbę Bezpieczeństwa PRL. Posłanka zarzucała projektowi większości sejmowej „wyabstrahowanie” okoliczności społeczno-politycznych, w jakich działał kapłan i nienazywanie wprost, na czyj rozkaz działali sprawcy mordu.
– Ksiądz Jerzy Popiełuszko to nie tylko bohater, który heroicznie oddał życie za wartości takie jak wolność, równość, braterstwo, solidarność, ale również za wolność Polski. W państwa projekcie nie ma, przynajmniej w mojej opinii, wystarczającego nacisku na to, w naszym – jest – argumentowała Lichocka. – Ta kwestia walki z okupacją komunistyczną jest wybita w naszym projekcie, u państwa – nie. U państwa jest jakiś świat, w którym z nie bardzo ściśle zdefiniowanym wrogiem walczył ks. Jerzy i został wprawdzie zamordowany przez esbeków, ale komu oni służyli i czyje rozkazy wykonywali – nie wiadomo – mówiła.
Jak jednak dodała, „naszą wolą jest, aby powstał wspólny tekst. Uważamy, że to jest bardzo ważne, aby cały Sejm przyjął tę uchwałę przez aklamację”. Podobnego zdania o nadziei na wypracowanie kompromisowego tekstu uchwały była wiceprzewodnicząca komisji Daria Gosek-Popiołek z Lewicy.
Ostatecznie posłowie po poprawkach i uzupełnieniach przyjęli 17 głosami (przy sprzeciwie jedynie posłanki Lichockiej i dwóch wstrzymujących się) treść uchwały. Nie zyskał zatem przychylności wniosek o przyjęcie projektu przez aklamację.
Projekt uchwały przypomina, że 40 lat temu – 19 października 1984 r. ks. Jerzy Popiełuszko, kapelan „Solidarności” i organizator mszy za Ojczyzny w warszawskim kościele pw. św. Stanisława Kostki, niezłomny kapłan wolności, został brutalnie zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa PRL.
„Ksiądz Jerzy Popiełuszko, pochodzący z podbiałostockiej wioski Okopy, w czasie stanu wojennego świadczył wszechstronną pomoc internowanym i publicznie stawał w ich obronie. Na celebrowane przez niego msze za Ojczyzny przychodziły tłumy. Wszyscy pamiętamy jego przesłanie: zło dobrem zwyciężaj. Ksiądz Jerzy Popiełuszko nawoływał do odnowy religijnej i moralnej, mówił o konieczności prawdy, potępiał deptanie praw obywatelskich, w prostych słowach obnażał kłamstwa komunistycznych okupantów” – czytamy w projekcie.
W odwecie za tę działalność – brzmi dalszy fragment – ks. Popiełuszko był inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa PRL, wielokrotnie zatrzymywany, grożono mu śmiercią i urządzano wobec niego prowokacje, upokarzano go oraz zniesławiano w mediach. 19 października 1984 r. został porwany, a następnie brutalnie zamordowany. „Na pogrzeb księdza Jerzego Popiełuszki przybyło kilkaset tysięcy ludzi. Lech Wałęsa podczas pożegnania kapłana powiedział: „’Solidarność’ żyje, bo Ty oddałeś za nią swoje życie”” – napisano w uchwale.
Ks. Jerzy Popiełuszko – jak przypomina tekst – „jest jednym ze współczesnych bohaterów naszej wolności – jego działalność była czynną walką o niepodległość i godność polskiego narodu. Stał się on symbolem obrony wolności sumienia, godności ludzkiej i praw obywatelskich, jak również symbolem niezachwianej wiary rozpoznawalnym na całym świecie. 6 czerwca 2010 r. został beatyfikowany przez Kościół Katolicki. Do jego grobu przybyły do dziś niemal 23 miliony osób, w tym Ojciec Święty Jan Paweł II i prezydenci wielu krajów”.
„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, składając najwyższy hołd księdzu Jerzemu Popiełuszce, pragnie okazać szacunek dla podstawowych wartości obywatelskich, jakimi kapłan kierował się w swoim życiu: prawdy, wolności i solidarności” – podsumowuje projekt uchwały.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.