Drukuj Powrót do artykułu

Szczecińska pielgrzymka już na Jasnej Górze

13 sierpnia 2024 | 15:31 | pk | Jasna Góra Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. @JasnaGoraNews / X

Około 130 osób dotarło do celu. Zakończyła się 40. Szczecińska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Najdłuższa w Polsce. Ci, którzy weszli na pątniczy szlak 20 dni temu w nadmorskim Pustkowie, mają w nogach blisko 650 kilometrów.

Pielgrzymom towarzyszył na finiszu administrator apostolski archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej bp Zbigniew Zieliński. Zwieńczeniem jest Msza święta na Wałach Jasnogórskich.

– Jestem bardzo wzruszona, nie wierzyłam, że dojdę. Polecam wszystkim, bo to jest przepiękny czas – przyznaje pani Aneta, która na pielgrzymkę wróciła po 23 latach. – Można wiele przemyśleć, podziękować, przeprosić i poprosić.

Ksiądz Karol Łabenda, dyrektor Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, podkreślał, że to był piękny czas. – Mam nadzieję, że obfitował w wielkie wydarzenia duchowe dla każdego z nas. Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali nas na tej drodze, także grupom duchowym i już teraz zapraszamy za rok, na kolejną pielgrzymkę – powiedział ks. Łabenda.

Pan Marcin jest piąty raz na trasie, ale wrócił po blisko 40 latach i zauważa, że dziś jest mniej ludzi. – Kiedyś były tysiące, ale z Bożą nadzieją i łaską będzie nas coraz więcej z każdym rokiem – przyznaje.

Pan Łukasz podkreśla, że idziemy odnajdywać Boga i jesteśmy bliżej Niego. A modlitwy zawsze są wysłuchane – dodaje, a z kolei pan Robert z Dąbrowy Górniczej chwali sobie ludzi, z którymi szedł przed Cudowny Obraz.  – To wspaniała wspólnota ludzi pielgrzymujących, księży, duchownych przewodników – wymienia pan Robert i dodaje, że na pielgrzymki chodzić warto, bo można się zmienić.

Na Jasną Górę wchodzą dziś m.in. pielgrzymki z Pelplina, Koszalina, Drohiczyna czy Rzeszowa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.