Tag: porwanie
Minister Sikorski: Polka porwana w Czadzie została uwolniona
„Polska obywatelka porwana w Czadzie została uwolniona. Jest cała i zdrowa, co przekazałem telefonicznie jej najbliższym. Dziękuję za działania siłom lokalnym oraz naszym francuskim sojusznikom” – poinformował w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Ks. Cisło o porwaniu polskiej lekarki: pozwólmy działać dyplomacji
„Biali są często dobrym «towarem» do porwania i wymuszania okupu. Tak to niestety wygląda w tamtym rejonie” – mówił w „Rozmowie w południe” w Radiu RMF24 ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, komentując porwanie polskiej lekarki w Czadzie. „Im ciszej, tym lepiej. Nie podajemy danych. Pozwólmy działać dyplomacji” – apelował.
Caritas Polska: porwana w Czadzie lekarka nie została wysłana przez nas
Trwa intensywna akcja poszukiwawcza polskiej lekarki porwanej w Czadzie. Polskie służby dyplomatyczne są w stałym kontakcie z miejscowymi władzami i rodziną porwanej. Tymczasem Caritas Polska wydała oświadczenie, w którym informuje, że wolontariuszka nie została wysłana na miejsce przez kościelną organizację charytatywną. Prosi też o zachowanie powściągliwości w relacjonowaniu sprawy. „Kwestia bezpieczeństwa jest w tej chwili najważniejsza” – czytamy w przesłanym KAI oświadczeniu.
Uprowadzeni w Nigerii księża zostali uwolnieni
Dwaj księża klaretyni: Ken Kanwa CMF i Jude Nwachukwu CMF, porwani w nocy z 31 stycznia na 1 lutego w środkowonigeryjskim stanie Plateau, odzyskali wolność – oznajmił 7 lutego krajowy dyrektor komunikacji społecznej Konferencji Biskupiej Nigerii ks. Michael Umoh. Jednocześnie, nawiązując do szerzącej się plagi uprowadzeń osób duchownych i świeckich w całym kraju, oświadczył on, że Nigeria „znajduje się obecnie w bardzo niedobrej sytuacji”, dodając, iż „jest to sprawa nie polityki, religii czy konfliktów międzyplemiennych, ale walki dobra ze złem, ciemności ze światłem”.
Porwano dwóch klaretynów
W nigeryjskim stanie Plateau porwano dwóch klaretynów: Kena Kanwę i Jude Nwachukwu. Obaj pracowali w parafii św. Wincentego a Paulo w Fier, w diecezji Pankshin. Wciąż nie wiadomo, jaka grupa stoi za napadem.
Zaginął kardynał. Diecezja prosi o modlitwę
Diecezja David w Panamie podała w oświadczeniu, że poinformowała władze o zaginięciu kard. José Luis Lacunza Maestrojuán. Panamscy biskupi proszą wiernych o modlitwę o „rychłe odnalezienie naszego pasterza diecezji” i szybkie ustalenie jego miejsca pobytu.
Sześć porwanych zakonnic odzyskało wolność
Sześć sióstr ze Zgromadzenia św. Anny, które zostały porwane 19 stycznia w Port-au-Prince na Haiti, zostało uwolnionych. Uwolnione zostały również towarzyszące im osoby, które zostały wzięte jako zakładnicy przez uzbrojonych mężczyzn, którzy zaatakowali autobus, którym podróżowały. Potwierdzenie uwolnienia dotarło do watykańskich mediów od arcybiskupa metropolity stolicy Haiti, Port-au-Prince, Maxa Leroysa Mesidora, który wyraził radość oraz podziękował wszystkim za zaangażowanie i wsparcie w uwolnienie zakładników: „Dziękujemy Bogu! Dziękujemy za wsparcie”.
Biskup oferuje siebie za porwane zakonnice
„Weźcie mnie i wypuście na wolność porwane zakonnice” – z taki apelem do porywaczy, którzy na Haiti porwali sześć sióstr zwrócił się bp Pierre-André Dumas. Wskazał, że uprowadzenie kobiet, które od lat oddają swoje życie na służbie najuboższych i najbardziej potrzebujących jest gestem, który spotka się z sądem Boga.
Co najmniej sześć zakonnic porwanych na Haiti
Przemoc w stolicy Haiti narasta do tego stopnia, że w ostatnich dniach niektóre dzielnice zostały zamknięte. Według lokalnych źródeł, sześć zakonnic ze Zgromadzenia Sióstr św. Anny zostało uprowadzonych wraz z innymi pasażerami pojazdu, w tym kierowcą. W drodze na uniwersytet pojazd został zatrzymany przez uzbrojonych mężczyzn, którzy weszli do minibusa, wzięli wszystkich pasażerów jako zakładników i odjechali w nieznanym kierunku. Porwanie miało miejsce w biały dzień w piątek 19 stycznia w centrum stolicy kraju, Port-au-Prince.
Ksiądz porwany przez Al-Kaidę opisuje szczegóły uwięzienia
„Myślałem, że jakiekolwiek uwolnienie szybciej niż po dwóch latach to byłby cud” – mówi ks. Hans-Joachim Lohre. Niemiecki zakonnik należący do zgromadzenia tzw. „ojców białych” po prawie 30 latach pracy misyjnej w Mali i zajmowania się dialogiem chrześcijańsko-muzułmańskim został porwany przez dżihadystów. Po 371 dniach, niewiele ponad roku, w ostatnią uroczystość Chrystusa Króla, czyli 26 listopada, uwolniono go.