Tornielli: Papieżowi chodzi o ocalenie ludzkich istnień
15 marca 2022 | 01:00 | Krzysztof Ołdakowski SJ /vaticannews | Watykan Ⓒ Ⓟ
W rozmowie z papieską rozgłośnią dyrektor wydawniczy mediów watykańskich Andrea Tornielli zwrócił uwagę, że Franciszek po raz kolejny nazwał wojnę Rosji z Ukrainą niedopuszczalną agresją zbrojną oraz wezwał cały Kościół do intensywnej modlitwy o jej zakończenie, a także przypomniał, że Bóg jest Bogiem pokoju i nie można w jego imię usprawiedliwiać wojny, terroryzmu i nienawiści.
Andrea Tornielli uważa za szczególnie bolesny fakt, że obecna wojna obejmuje dwa sąsiadujące ze sobą narody chrześcijańskie, które łączy ten sam chrzest a większość wyznawców modli się w tym samym obrządku.
Oprócz ofiar pośród ludności, wojna niesie ze sobą także ogromne straty materialne, których niwelowanie potrwa latami, a jeszcze więcej czasu zajmie uleczenie z ran powstałych w sercach na skutek nienawiści i przemocy.
Dyrektor wydawniczy mediów watykańskich przypomniał o powtarzanych przez Papieża słowach o trzeciej wojnie światowej w kawałkach i o jego stanowczym sprzeciwie wobec użycia bomby atomowej oraz handlu bronią. Tornielli wskazał na cechę charakterystyczną stanowiska ostatnich Papieży wobec konfliktów, które wybuchają na świecie:
„Tradycją nauczania papieskiego jest to, że podczas rozpoczętych już wojen, agresorzy nie są nazywani z imienia i nazwiska. Papieże nie wskazują ich nie dlatego, że chcą ich ukrywać, czy z jakiegoś innego powodu dyplomatycznego, ale po prostu dlatego, że nigdy nie chcą zamknąć drzwi do możliwego dialogu. Ich celem zawsze pozostaje ocalenie ludzkich istnień oraz doprowadzenie w najszybszy możliwy sposób do negocjacji. Widzimy to w przypadku wszystkich Papieży XX wieku i w tym znaczeniu Franciszek działa w duchu swoich poprzedników. Celem działania Papieża jest stawanie po stronie ofiar oraz poszukiwanie sposobu, aby więcej ich nie było. To jest najważniejszy motyw, który przyświeca mu w kierowaniu apeli. To nie oznacza nigdy umieszczanie na tej samej płaszczyźnie agresora i zaatakowanego, bez rozróżniania ich, ale jest to wyraz myślenia w duchu odpowiedzialności za przyszłość“- powiedział Andrea Tornielli.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.