Trzej błogosławieni kapłani upamiętnieni w kaplicy na Wzgórzu Miłosierdzia
23 czerwca 2024 | 08:00 | rk | Zagórnik Ⓒ Ⓟ
– Ci kapłani w domu od dzieciństwa uczyli się tej modlitwy, uczyli się wypełniania woli Ojca, uczyli się przebaczenia, uczyli się zwycięstwa nad pokusami i trudnościami. I nic ich nie złamało, żadne przeszkody, żadne trudności, nawet obóz koncentracyjny, nawet groźby – powiedział 22 czerwca w Zagórniku w Beskidzie Małym ks. Jan Nowak. W górskiej kaplicy przy Krzyżu Jubileuszowym na Wzgórzu Miłosierdzia odsłonięto upamiętnienie trzech błogosławionych księży, którzy w 1931 roku wspólnie przyjęli święcenia kapłańskie jako diakoni krakowskiego seminarium.
Płaskorzeźba, wkomponowana w ołtarz odbudowanej po spaleniu kaplicy, poświęcona jest wyniesionym przez Kościół kapłanom: ks. Władysławowi Bukowińskiemu, ks. Piotrowi Dańkowskiemu i ks. Michałowi Rapaczowi.
Wydarzenie było związane z kolejnym sympozjum i rekolekcjami, jakie zorganizowało w Zagórniku Centrum im. bł. ks. Władysława Bukowińskiego. W sobotę jego uczestnicy wzięli udział w Drodze Krzyżowej na Wzgórze Miłosierdzia i Mszy św. przy Jubileuszowym Krzyżu Ziemi Andrychowskiej i Wadowickiej, której przewodniczył ks. Franciszek Ślusarczyk, były kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. W uroczystości wzięli udział zastępca prezesa IPN dr Mateusz Szpytma oraz dr hab. Filip Musiał, dyrektor krakowskiego oddziału IPN.
W kazaniu ks. dr hab. Jan Nowak – autor końcowego dokumentu procesu beatyfikacyjnego ks. Michała Rapacza oraz postulator w procesie beatyfikacyjnym ks. Władysława Bukowińskiego – przypomniał o roli krzyża i wiary katolickiej w historii Polski. Wskazał, że miłość do Boga łączy się z miłością do ojczyzny. Podkreślił, że Polska zawsze była wierna swojej katolickiej tradycji, nawet w trudnych czasach komunizmu. Wskazał przykład upamiętnianych dziś błogosławionych kapłanów, którzy pozostali wierni swojej wierze i ojczyźnie, mimo prześladowań.
Nawiązując do modlitwy „Ojcze nasz”, podkreślił, że miłość Boga i przebaczenie są kluczowe do bycia wolnym wewnętrznie.
– Spod tego krzyża wynieśmy taki niezwykły obraz księdza Michała, który modlił się modlitwą Ojcze nasz zawsze. To znaczy, kiedy szedł na śmierć, kiedy przygotowywał się do tej śmierci, to nie przygotowywał się, żeby coś z tymi wrogami Pan Bóg zrobił. Tylko żeby szedł, pełniąc wolę Boga z miłością. I tak umierał, przywalony belką jak Jezus na swej drodze krzyżowej, w Auschwitz, ksiądz Piotr, mówiąc do kolegi: do zobaczenia w niebie – kontynuował.
– Nasi kochani kapłani w domu od dzieciństwa uczyli się tej modlitwy, uczyli się wypełniania woli Ojca, uczyli się w domach przebaczenia, uczyli się zwycięstwa nad pokusami i trudnościami. I nic ich nie złamało, żadne przeszkody, żadne trudności, nawet obóz koncentracyjny, nawet groźby. Oni trwali w Jezusie. Bo mieli najcudowniejszą miłość i radość z tego, mimo że ich odrzucano. Radość z tego, że mają miłość Boga w sercu i miłość ojczyzny, bo tych dwóch spraw nigdy w Polsce nie rozdzielano – dodał.
Na koniec zachęcił, by przychodzić pod beskidzki krzyż na Wzgórzu Miłosierdzia. – Tu jest miejsce niezwykłe. Ten krzyż wybudowano z miłości ku Bogu. Jest to pierwsza kaplica tego typu. Niech stanie się dla nas jakimś sanktuarium. Możemy tu zawsze przyjść rano i w południe, wieczorem i w nocy, by się pomodlić – wezwał.
Po Mszy zastępca prezesa IPN przemówił do zebranych uczestników, przedstawiając sylwetki błogosławionych kapłanów. –Można by powiedzieć, że ci trzej bohaterowie pięknie służyli Bogu i ojczyźnie. Gdybyśmy mieli zawsze takich kapłanów, nie trzeba byłoby się martwić o nasz kraj, naszą ojczyznę. Bo choćby nawet przyszło zniewolenie, choćby nawet przyszły zabory, udałoby się je przezwyciężyć – powiedział.
Dr Szpytma wraz z prezesem Stowarzyszenia im. bł. ks. Władysława Bukowińskiego „Ocalenie” Pawłem Marczyńskim uroczyście odsłonili płaskorzeźbę.
Ks. Stanisław Wilkołak, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Bartłomieja w Zagórniku, zaprosił na diecezjalne dziękczynienie za beatyfikację ks. Michała Rapacza do Rajczy na Żywiecczyźnie, gdzie wyniesiony na ołtarz kapłan był wikariuszem przez pewien czas.
Ks. Ślusarczyk na koniec zachęcił do wpatrywania się w nowych błogosławionych, którzy doświadczyli miłosierdzia i dali świadectwo. – Nie tylko głosili słowo Boże i zachęcali do dzieł miłosierdzia, ale przypieczętowali to męczeńską śmiercią. Przychodzimy tu, aby nie tylko patrzeć na te piękne wizerunki, podziwiać i dziękować Bogu za wspaniałych przewodników na drogach wiary, nadziei i miłości, ale także uczyć się postawy miłosierdzia, sercu Jezusa Miłosiernego – powiedział.
Organizatorami wydarzenia byli: stowarzyszenie im. bł. ks. Władysława Bukowińskiego „Ocalenie”, parafia pw. św. Bartłomieja w Zagórniku oraz oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.
Ks. Władysław Bukowiński (1904-1974), nazywany Apostołem Wschodu, był kapłanem archidiecezji krakowskiej. Przed 1939 r. był proboszczem katedry w Łucku. W 1940 został aresztowany przez NKWD. W czerwcu 1941 r. cudem uniknął śmierci w czasie masowego rozstrzeliwania więźniów przed wkroczeniem Niemców. W nocy z 3 na 4 stycznia 1945 r. został ponownie aresztowany przez Sowietów. Jako ksiądz katolicki został skazany na 10 lat karnych obozów pracy. Przebywał w łagrach, pracując przy wyrębie lasów, kopaniu rowów, a także w kopalni miedzi. Po wyczerpującej kilkunastogodzinnej pracy prowadził nielegalne duszpasterstwo, odwiedzał chorych w więziennym szpitalu, udzielał sakramentów, prowadził rekolekcje. W 1954 r. został zwolniony z obozu i zesłany do Karagandy w Kazachstanie, gdzie pracował jako stróż na budowie. Jednocześnie podjął tajne duszpasterstwo. Był pierwszym księdzem katolickim, który przybył do Karagandy. Pracował wśród polskich zesłańców z lat 1936-1937. Wielu z nich widziało kapłana po raz pierwszy od dwudziestu lat. Odwiedzając wiernych w domach, potajemnie udzielał sakramentów i katechizował.
W czerwcu 1955 r. odrzucił propozycję powrotu do Polski i zdecydował się zostać obywatelem ZSRR, by pozostać na stałe w Kazachstanie. Miał pełną świadomość wszelkich konsekwencji tej decyzji. Pozostał wierny swojemu powołaniu, gdyż jasno widział potrzebę apostolstwa na tym terenie. W 1958 r. został ponownie aresztowany i uwięziony za działalność religijną. W sumie spędził w sowieckich więzieniach i łagrach 13 lat 5 miesięcy i 10 dni. Zmarł 3 grudnia 1974 r. w Karagandzie, gdzie znajduje się jego grób. Został beatyfikowany w 2016 r.
Ks. Piotr Dańkowski (1908-1942) pochodził z Jordanowa. Był kapłanem archidiecezji krakowskiej, wikariuszem parafii m.in. w Suchej Beskidzkiej i Zakopanem. W czasie okupacji niemieckiej był członkiem ZWZ ps. „Jordan”. Został aresztowany przez Niemców w 1940 r. Przeszedł okrutne śledztwo w katowni gestapo w zakopiańskim więzieniu „Palace”. Następnie trafił do więzienia w Tarnowie, skąd został przewieziony do KL Auschwitz. Tam został zamordowany w Wielki Piątek 3 kwietnia 1942 r. Został beatyfikowany w 1999 r. wraz z innymi 107 polskimi męczennikami II wojny światowej.
Ks. Michał Rapacz (1904-1946) pochodził z Tenczyna. Był kapłanem archidiecezji krakowskiej. Pełnił posługę duszpasterską jako wikariusz w Płokach i Rajczy. W 1937 r. powrócił do parafii Narodzenia NMP w Płokach jako jej administrator. Został zamordowany przez komunistyczną bojówkę w nocy z 11 na 12 maja 1946 r. w lesie, około kilometra od budynku kościoła. Został beatyfikowany w 2024 r.
Wszyscy trzej błogosławieni duchowni zostali wyświęceni na kapłanów w Krakowie w 1931 r.
Stowarzyszenie „Ocalenie” powstało 14 maja 2007 r. Jego zadaniem jest troska o kult bł. ks. Władysława Bukowińskiego, modlitwa za osoby duchowne oraz pomoc katolikom ze Wschodu.
W Zagórniku w malowniczym otoczeniu gór znajdują się stacje Drogi Krzyżowej i Dróżki Miłosierdzia, a na Wzgórzu Miłosierdzia stoi Jubileuszowy Krzyż.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.