Tysiące gorzowian uczestniczyło w drugim Orszaku Trzech Króli

Tysiące gorzowian w królewskich koronach, z chorągiewkami i śpiewnikami uczestniczyło w drugim Orszaku Trzech Króli, który w tym roku patronatem objęli nowo powołany ordynariusz diecezji zielonogórsko–gorzowskiej bp Tadeusz Lityński oraz prezydent Gorzowa Wielkopolskiego Jacek Wójcicki.

Orszak uformowany na Placu Katedralnym przeszedł ulicami miasta do Placu Grunwaldzkiego, na którym przedstawiono Gorzowską Szopkę Betlejemską. Tam hołd Bożej Dziecinie oddali Trzej Królowie.
Na zakończenie błogosławieństwa Bożego udzielił duszpasterz diecezji bp Lityński, który poprosił zgromadzonych o trzykrotny okrzyk Imienia Jezus, dla którego tę ceremonię zorganizowano.

W uroczystości uczestniczyli m.in. wikariusz biskupi ks. dr Zbigniew Kobus – proboszcz katedry, wojewoda lubuski Władysław Dajczak, minister Elżbieta Rafalska, władze miasta na czele z prezydentem Jackiem Wójcickim oraz prezes Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna Augustyn Wiernicki – organizator religijnego korowodu.

Formowanie orszaku poprzedziła Msza św. w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego, którego ingres do gorzowskiej fary odbył się wczoraj z udziałem m.in. Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka, Nuncjusza Apostolskiego abp. Celestino Migliore i przedstawicieli episkopatu.

Bp Lityński powiedział w homilii, że coraz liczniej organizowane w Polsce orszaki odzwierciedlają głód Boga. Podając przykład Trzech Mędrców, którzy samotnie wybrali się w podróż aby poszukać i oddać hołd Zbawicielowi, podkreślił wagę dawania świadectwa innym ludziom. „Poszukiwanie kończy się sukcesem jeśli w człowieku jest pasja szukania prawdy oraz dociekliwości i uczciwości intelektualnej. Współczesny świat nawołuje aby nie stawiać sobie niewygodnych wyzwań, unikać problemów. Świat mówi: konsumuj co się da i ciesz się życiem. Natomiast Mędrcy są ludźmi, którym się chce, są ciekawi, nie straszne im jest niebezpieczeństwo podróży w poszukiwaniu wiary. Niektórzy wychowali się w rodzinach, w których nie otrzymali świadectwa wiary od rodziców ale mogą je otrzymać od nas” – mówił bp Lityński.

„Niech udział w Orszaku uświadomi nam jeszcze dobitniej drogę do wiary Trzech Mędrców. Niech uczy odwagi, pokory i wytrwałości na drodze wiary. Niech przypomina, że mamy także innym pomagać odnaleźć drogę do Chrystusa” – apelował kilka dni wcześniej do wiernych o liczny udział w marszu proboszcz katedry ks. dr Zbigniew Kobus, jednocześnie zapraszając o przybycie w czerwonych strojach z rekwizytami kolędniczymi.

Po Mszy św. na placu przed katedrą bp Lityński i prezydent Jacek Wójcicki oficjalnie dali znak rozpoczęcia orszaku, do którego włączyli się przebrani mieszkańcy miasta, uczniowie gorzowskich szkół, przedstawiciele wspólnot i stowarzyszeń świeckich i kościelnych. Korowód prowadzili Trzej Królowie symbolizujący kontynenty: Europę, Azję i Afrykę.

Na trasie odbyło się spotkanie z Herodem i jego dworem, ukazujące nakaz zabicia chłopców poniżej drugiego roku życia. Zobrazowane zostały walka dobra ze złem i aniołków z diabełkami o dusze, pokłon Trzech Króli po dotarciu do Gorzowskiej Szopki Betlejemskiej i złożenie darów oraz pokłon Jezusowi za dar Chrztu Polski.

Orszak Trzech Króli stanowi powrót do staropolskich obyczajów, rodzinnych tradycji i ponadczasowych wartości. „Wzorem Włoch, Hiszpanii, Grecji, Szwecji, Finlandii, Austrii czy Szwajcarii chcemy promować ideę Święta Objawienia Pańskiego. Tegoroczny Orszak ma także wymiar ważny dla Polski – zostanie zaakcentowany wymiar edukacyjny i patriotyczny” – informowali organizatorzy religijnego widowiska.

Symboliczna obecność w korowodzie trzech polskich królów: Mieszka I, Jana Kazimierza, Jana III Sobieskiego podkreślała trzy ważne rocznice, które będą miały miejsce w bieżącym roku: 1050. rocznica Chrztu Polski za panowania Mieszka I, 350. rocznica ślubów lwowskich – Jan Kazimierz ślubował Matce Bożej, że za odsiecz Szwedów poprawi losy chłopstwa i mieszczan, 350. rocznica koronacji Jana III Sobieskiego na króla Polski oraz 320. rocznica jego śmierci.