Udane kwesty na przemyskich cmentarzach

37 tys. zł zebrano na przemyskich cmentarzach na ratowanie zabytkowych grobów. Z kolei Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta uzbierało 12,5 tys. zł na utrzymanie schroniska dla bezdomnych i kuchni dla potrzebujących.

Największą zbiórkę przeprowadziło Towarzystwo Przyjaciół Przemyśla i Regionu. W akcję, trwającą od 30 października do 1 listopada włączyło się 298 wolontariuszy. Byli to politycy, samorządowcy, przedstawiciele różnych organizacji i instytucji. Znaczącą grupę stanowiła młodzież i nauczyciele przemyskich szkół średnich.

Do puszek trafiło 37 tys. zł. Zostaną one przeznaczone na renowację grobu rodziny Woronieckich, właścicieli fabryki fortepianów, pianin i fisharmonii „Woroniecki i Syn”, która najpierw funkcjonowała w Jaśle, a od 1887 r. w Przemyślu. Środki zebrane w tym roku pozwolą również na opłacenie wykonanych już prac przy grobowcu rodziny Bartmańskich z charakterystyczną kapliczką i figurą Maryi depczącej węża. Powstał on ok. 1891 r.

– Szczególne ukłony składamy mieszkańcom Przemyśla i odwiedzającym przemyskie cmentarze osobom przybyłym z różnych krańców Polski i zza jej granicy – za hojność i zaufanie w stosunku do organizatorów kwesty i tym samym realizatorów prowadzonych prac. Zapewniamy, że wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na konserwację wybranych zabytkowych nagrobków oraz nagrobków zmarłych bezpotomnie mieszkańców danej miejscowości – podsumowała tegoroczną kwestę Bogusława Pieczyńska, prezes TPPiR.

Na cmentarzach kwestowali także mieszkańcy schroniska dla bezdomnych mężczyzn oraz wolontariusze Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Zebrali 12,5 tys. zł, które zostaną przeznaczone na bieżące utrzymanie schroniska oraz kuchni dla potrzebujących, którą Towarzystwo prowadzi w Przemyślu wspólnie z siostrami felicjankami.