Drukuj Powrót do artykułu

Senator z Florydy podkreśla siłę „zwykłych katolików”

10 listopada 2024 | 14:47 | o. jj | Miami Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Dyana Wing So / Unsplash

„Partia Republikańska, w swej obecnej postaci jest pobudzana przez mężczyzn i kobiety każdej rasy i pochodzenia etnicznego – w tym wielu katolików – którzy są w dużej mierze ludźmi pracującymi i właścicielami małych firm” – powiedział republikański senator z Florydy Marco Rubio. Udzielił on 7 listopada telewizji EWTN wywiadu wyemitowanego w programie The World Over with Raymond Arroyo”.

Rubio zaznaczył, że nie są to elity z Wall Street czy Waszyngtonu lecz ludzie zarabiający na życie. „Biorą prysznic po pracy, a nie przed pracą, i wychowują swoje rodziny. To jest rdzeń naszej partii. To jest rdzeń Partii Republikańskiej. To jest koalicja, która doprowadziła nas do tego ogromnego zwycięstwa i większości w Senacie i w Izbie Reprezentantów” – stwierdził polityk.

Sondaż exit poll przeprowadzony przez Washington Post wykazał, że Trump zyskał głosy katolików z 15-punktową przewagą w 2024 r.( 56 % do 41%), choć w 2020 r. zyskał tylko z 5-punktową przewagę  (52%do 47%). Prezydent-elekt zyskał również poparcie wśród latynoskich mężczyzn, zdobywając prawie połowę ich głosów, a wśród czarnoskórych mężczyzn zdobywając około jednej piątej ich głosów.

Zdaniem Rubio wiara katolicka wpaja „system wartości, które są historycznie sprawdzone, i są prawdziwe dla odnoszących sukcesy społeczeństw od tysięcy lat”. Zauważył, że system ten jest obecnie agresywnie atakowany, a pod rządami prezydenta Joe Bidena podjęto wysiłki, aby włączyć biologicznych mężczyzn, którzy określają sienie jako kobiety do kobiecego sportu. W szkołach dzieci i młodzież są zachęcani dzieci do identyfikowania się jako płeć odmienna od ich płci biologicznej.

Rubio oskarżył również administrację Bidena o „selektywne ściganie pokojowych demonstrantów przed klinikami aborcyjnymi, którzy byli gorzej traktowani… niż uczestnicy zamieszek, którzy podpalali nawet główne miasta USA”.

Zapytany o wzrost poparcia dla Trumpa ze strony Amerykanów pochodzenia latynoskiego, Rubio, którego rodzice wyemigrowali z Kuby, powiedział: „Naszą podstawową tożsamością dla większości ludzi nie jest pochodzenie etniczne czy kolor skóry – twoją podstawową tożsamością jest to, że gdzieś pracujesz, masz małą firmę lub wychowujesz dzieci”. Dlatego troską ludzi są ceny, przemoc, często związana z nielegalną migracją. Jego zdaniem plan Trumpa ograniczenia nielegalnej imigrację przez południową granicę ma akceptację większości wyborców. Dodał, że dla wyborców ważna jest też kwestia zakończenia wojny na Ukrainie.

Urodzony w 1971 senator Marco Rubio pochodzi z rodziny emigrantów kubańskich. Oprócz działalności politycznej wykładał w latach 2008-09 nauki polityczne na Uniwersytecie Międzynarodowym na Florydzie. Jest praktykującym katolikiem, należącym do parafii św. Teresy z Lisieux w Coral Gables. Jej  członkiem jest też inny polityk – Jeb Bush, brat byłego prezydenta George’a W. Busha. Od 1996 Rubio jest żonaty i ma czworo dzieci.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.