W Kijowie rozpoczął się Stały Synod UKGK
10 grudnia 2013 | 11:00 | kg (KAI/RISU) / br Ⓒ Ⓟ
Liturgia biskupia w soborze katedralnym Zmartwychwstania Chrystusa w Kijowie rozpoczęła 8 grudnia obrady Stałego Synodu Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK).
Nabożeństwu przewodniczył zwierzchnik Kościoła, arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk, który następnie objął przewodnictwo obrad tego zgromadzenia, które – jak podkreślił w kazaniu – jest najwyższym organem władzy w UKGK w okresie międzysynodalnym.
Zwierzchnik grekokatolików przypomniał również, że w tych dniach wspominany jest papież Klemens, który według tradycji miał umrzeć męczeńską śmiercią na Krymie w 102 roku, a 8 grudnia mija 50 lat od dnia, w którym ówczesny zwierzchnik UKGK kard. Josyf Slipyj ogłosił światu i Kościołowi utworzenie Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego (UUK).
Do rocznicy tej nawiązał drugi mówca, bp Borys Gudziak. Przypomniał, że w ciągu pierwszych 25 lat było 50 studentów stacjonarnych, a i dzisiaj uczelnia ta nie jest duża, „jak ziarenko gorczycy”. I mimo że jest niewielka, a jeszcze mniejsze są jej środki finansowe, „to jednak Chrystus przemawia dzisiaj do wielu, do ciebie i do mnie, do milionów, których ogarniamy modlitwami” – mówił dalej rektor i rektor UUK. Zwrócił uwagę, że papież Klemens, wygnany z Rzymu przez cesarza, zmarł na wygnaniu na południu dzisiejszej Ukrainy, gdzie było wówczas bardzo niewielu chrześcijan.
„Jakie miał on szanse, aby przeciwstawić się Cesarstwu Rzymskiemu, przeciw imperatorowi, który wypędził go na śmierć męczeńską na naszą ziemię ukraińską, aby swoją krwią i swym świadectwem powiedzieć tobie i mnie słowami Jezusa: nie bójcie się, ale wierzcie, a on [Kościół] zmartwychwstanie. Jakie szanse miał przed sobą nasz Kościół katakumbowy, reprezentowany tutaj przez biskupów, którzy odważyli się tylko wierzyć i tylko nie bać się. I stali się oni świadkami, jak zmartwychwstał” – stwierdził biskup diecezji św. Włodzimierza we Francji.
Nawiązując do obecnej napiętej sytuacji na Ukrainie przypomniał o wielkiej odpowiedzialności, ciążącej na hierarchach i dodał, że w obliczu panującego dotychczas w kraju strachu i „toksycznej traumy totalitaryzmu” oraz deptania godności ludzkiej „potrzeba twego świadectwa, twojej wiary, modlitwy i siły moralnej”.
Zdaniem bp. Gudziaka dzisiejsza młodzież „pokazuje nam wiarę, być może nie w pełni świadomą, ale jest to ta iskra, którą wysyła nam Duch Święty”. Przypomniał ponadto, że obecnie niemal wszyscy studenci UUK są na placach [gdzie odbywają się manifestacje] i wezwał, aby nie bać się i brać przykład z młodzieży.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.