Warszawa: uroczystości pogrzebowe płk. Stanisława Oleksiaka
02 sierpnia 2018 | 21:02 | kos | Warszawa Ⓒ Ⓟ
W Warszawie odbyły się uroczystości pogrzebowe ppłk. Stanisława Oleksiaka, żołnierza AK, więźnia politycznego okresu PRL, kawalera Virtuti Militari, honorowego prezesa Światowego Związku Żołnierzy AK. Ceremonię pogrzebową poprzedziła Msza św. sprawowana w katedrze polowej Wojska Polskiego pod przewodnictwem biskupa polowego Józefa Guzdka. Ppłk Stanisław Oleksiak został pośmiertnie awansowany na stopień pułkownika.
Przed Mszą św. trumna została okryta biało-czerwoną flagą i wstęgą Orderu Wojennego Virtuti Militari. Umieszczony został obok niej portret zmarłego oraz odznaczenia. Odczytana została także decyzja ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka o awansowaniu ppłk. Oleksiaka na stopień pułkownika. Awans wręczył rodzinie Zmarłego wiceminister obrony narodowej Marek Łapiński.
W homilii bp Guzdek powiedział, że życie ludzkie ma głęboki sens, o ile jest życiem dla innych i dla wartości. Podkreślił, że na ziemi czas jest nam dany i zadany. Można go zmarnować lub wypełnić miłością, dobrem, prawdą, służbą Bogu i Ojczyźnie, najbliższej rodzinie. Przywołał słowa św. Pawła mówiące o tym, że „nikt z nas nie żyje dla siebie i nie umiera dla siebie”.
Wspominając płk. Stanisława Oleksiaka bp Guzdek powiedział, że Zmarły często modlił się w katedrze polowej i jako honorowy prezes Światowego Związku Żołnierzy AK uczestniczył w wielu uroczystościach. – Poznając długie i zarazem piękne życie płk. Oleksiaka możemy powiedzieć, że jego drugim imieniem była służba. To słowo najpełniej i najpiękniej opisuje jego dokonania – powiedział.
Ordynariusz wojskowy podkreślił, że chwila refleksji przy trumnie zmarłego jest okazją do stawiania pytań o naszą gotowość do służby. – Panie Pułkowniku, patrząc na Twoje życie możemy z całą pewnością stwierdzić, że po przekroczeniu progu wieczności, nie staniesz przed Bogiem z pustymi rękami. Będą one pełne dobrych czynów. A czy nasze ręce, kiedy staniemy przed trybunałem Boga, aby zdać sprawę ze swojego życia, będą tylko czyste? Czy nie będzie brakowało w nich dobrych uczynków? Przecież wiara bez uczynków jest martwa – mówił bp Guzdek. Zachęcił zebranych do konfrontacji z pytaniem: „Czy moje życie jest służbą dla innych, czy szukaniem siebie?”.
Eucharystię koncelebrowali kapelani ordynariatu polowego oraz duchowni związani ze środowiskami kombatanckimi i rodziną Zmarłego. Płk. Oleksiaka żegnali rodzina, przyjaciele, koledzy kombatanci, weterani i członkowie Światowego Związku Żołnierzy AK.
Odczytany został list od ministra Mariusza Błaszczaka. Zmarłego pożegnał także Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. – Pułkownik Oleksiak był jednym z tych, którzy nie złożyli broni po II wojnie światowej i nie uznali, że w 1945 r. wojna się zakończyła. Walczył dalej i płacił za to bardzo wysoką cenę (…), ale był niezłomny. Przetrwał największe piekło, bo wiedział, że etos służby, w której wzrastał w okresie II Rzeczpospolitej, trzeba będzie przekazać kiedyś w wolnej Polsce młodemu pokoleniu – powiedział.
Prof. Leszek Żukowski, prezes Światowego Związku Żołnierzy AK przypomniał drogę życiową Zmarłego. Podkreślił, że jedną z najważniejszych decyzji Stanisława Oleksiaka, jako prezesa związku, było umożliwienie wstąpienia do niego członkom rodzin kombatantów, sympatykom deklarującym chęć kontynuowania i podtrzymywania etosu Armii Krajowej.
Płk. Stanisława Oleksiaka pożegnał w imieniu rodziny Maciej Zakrzewski.
Po zakończonej Eucharystii trumna z ciałem honorowego prezesa Światowego Związku Żołnierzy AK została złożona w grobowcu na Cmentarzu Powązkowskim.
***
Stanisław Oleksiak urodził się w 1924 r. Dzieciństwo i młodość spędził na podlaskiej wsi w Przeździatce. Wraz z braćmi w czasie II wojny światowej był zaangażowany w działalność konspiracyjną. Brał udział w akcjach dywersyjnych, między innymi w spaleniu Urzędu Pracy w Sokołowie.
Latem 1943 r. wziął udział w wymarszu z oddziałem partyzanckim Konfederacji Narodu na Ziemię Białostocką i za Niemen. Tam służył w 1. kompanii III batalionu Uderzeniowych Batalionów Kadrowych 77. pułku piechoty Armii Krajowej pod dowództwem por. Stanisława Karolkiewicza „Szczęsnego”. Jego żołnierską służbę zakończyła akcja „Burza” w okręgach nowogródzkim i wileńskim oraz operacja „Ostra Brama”, mająca na celu wyzwolenie Wilna.
4 października 1944 r. podczas walk z UB we wsi Perlejewo został poważnie ranny, a w następstwie zdrady aresztowany. Przeszedł brutalne śledztwo i tzw. proces kiblowy, podczas którego posiedzenia sądu odbywały się w celi, a oskarżonego sadzano na wiadrze. W czerwcu został zwolniony, a następnie znów aresztowany za działalność konspiracyjną w grupie por. Karolkiewicza, pracującej dla Dowództwa Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wojskowy Sąd Rejonowy skazał go na 10 lat pozbawienia wolności. Karę odbywał w więzieniu na ul. Rakowieckiej i we Wronkach, przez dwa lata pracował także w kopalniach węgla w Sierszy Wodnej i Brzeszczach. W grudniu 1954 r. został warunkowo zwolniony.
Po wyjściu na wolność rozpoczął pracę w bazie gospodarczej Stowarzyszenia PAX. Następnie podjął studia na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie uzyskał tytuł magistra. W 1960 r. po pięciu latach pracy w Instytucie Wydawniczym PAX został przeniesiony do „Inco-Veritas”, gdzie pracował na różnych stanowiskach do 1993 r.
W 1996 r. został wybrany na wiceprezesa Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy AK. W latach 1999–2005 ze względu na stan zdrowia wyłączył się z pracy w Światowym Związku Żołnierzy AK. Powrócił do pracy związkowej w 2005 r., jednak po chorobie wycofał się z działalności związkowej na szczeblu centralnym, koncentrując się na pracy w swoim macierzystym obwodzie.
15 maja 2010 r. decyzją IX Zjazdu Delegatów ŚZŻAK – Nadzwyczajnego – został wybrany na prezesa Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W marcu 2013 r. – po rezygnacji z pełnienia tej funkcji – nadano mu tytuł prezesa honorowego związku. Ppłk Stanisław Oleksiak był kawalerem Orderu Wojennego Virtuti Militari i Krzyża Walecznych. W 2009 r. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przyznała mu Złoty Medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.