Weigel: Polacy muszą przestać patrzeć na Jana Pawła II „wstecz” i zacząć patrzeć jego oczami w przyszłość
14 maja 2024 | 17:27 | lk | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Polscy katolicy powinni przestać patrzeć wstecz na tego wielkiego człowieka, jakim był Jan Paweł II, i zacząć patrzeć jego oczami w przyszłość. Trzeba poważnie przyjąć wezwanie Jana Pawła II do nowej ewangelizacji, w której każdy postrzega siebie jako ucznia-misjonarza – powiedział we wtorek goszczący w Polsce George Weigel. Amerykański teolog i pisarz, autor bestsellerowej biografii o życiu i pontyfikacie Jana Pawła II, uczestniczył w spotkaniu zorganizowanym w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.
George`a Weigela, autora bestsellerów o życiu i pontyfikacie św. Jana Pawła II, gości w Polsce dominikańskie Wydawnictwo „W drodze”. Do 17 maja zaplanowano cykl spotkań autorskich, ponadto liczne debaty i wywiady, a także wręczenie amerykańskiemu gościowi Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Współorganizatorem debaty w Warszawie i spotkania autorskiego w Krakowie jest Instytut Tertio Millennio.
Przed gościem z Ameryki głos zabrał o. Tomasz Grabowski OP – dominikanin i prezes Wydawnictwa „W drodze” przypomniał, że George Weigel jest znany polskiemu czytelnikowi zwłaszcza, choć nie tylko, z dwóch książek – „Świadek nadziei. Biografia Jana Pawła II” i „Kres i początek”. Obie publikacje, wydane po raz pierwszy odpowiednio w 1999 r. i 2012 r., doczekały się teraz wznowienia. Do obu też powstały nowe, szersze wstępy.
O. Grabowski podkreślił, że kierowane przez niego wydawnictwo nie liczy na powtórzenie sukcesu pierwszych wydań tych książek, które na świecie ukazały się w około 250 tys. egzemplarzy a „Świadek nadziei” został przetłumaczony na kilkanaście języków. Cel powtórnych wydań jest bowiem bardziej misyjny niż komercyjny.
„Jestem przekonany, że biografia Jana Pawła II powinna być zawsze dostępna, ponieważ to, jak jest postrzegany, a dzisiaj mamy z tym dużą trudność, zależy od tego, czy jest dostęp do źródeł na temat nie tylko jego życia i faktów z tego życia, które są bardzo rzetelnie sprawozdane w tych publikacjach. Przede wszystkim chodzi o to, aby poznać tego człowieka wewnętrznie i aby cały czas był dostęp do źródła, które pozwala się zbliżyć do osoby Jana Pawła II” – wyjaśnił prezes Wydawnictwa „W drodze”.
Jak podkreślił, wciąż do odkrywania i poznawania jest pontyfikat Jana Pawła II, jego duchowość i rozumienie misji Kościoła w świecie. Dziś recepcja myśli Papieża Polaka jest skomplikowana: z jednej strony powstało wiele ulic i pomników, a nawet pamiętamy wiele bon motów z papieskich wystąpień, a niektóre osoby mają też wiele osobistych wzruszających wspomnień z papieskich pielgrzymek. – Ale to wszystko za mało, aby zarazić myśleniem janopawłowym młodsze pokolenie. Współcześni 30- i 40-latkowie pamiętają, jeśli pamiętają, Jana Pawła II jako schorowanego staruszka, a dla większości młodych ludzi jest to postać historyczna. I tak jak innymi postaciami historycznymi nie są zainteresowani, tak samo nie są zainteresowani Janem Pawłem II – wskazywał dominikanin.
Wyraził natomiast przekonanie, że ów pontyfikat jest nadal do odkrycia, trzeba go natomiast pogłębiać. Jak wskazał, świetnie wywiązują się z tego zadania autorzy amerykańscy, tłumacząc nauczanie Jana Pawła II na język popularny, który jest bardziej dostępny dla przeciętnego amerykańskiego odbiorcy. Chodzi bowiem właśnie o przetłumaczenie papieskich myśli i wskazówek tak, aby były zrozumiałe i łatwe do przyjęcia dla współczesnych młodych ludzi. Tymczasem w Polsce, obok nostalgicznego życia przeszłością w kwestii pontyfikatu Jana Pawła II, mierzymy się z krytyką papieża, która ma na celu zdyskredytowanego jego osoby i nauczania. Dlatego tylko poznając dogłębnie jego pontyfikat i osobę, będziemy w stanie rzetelnie odpowiadać na pojawiające się zarzuty i rozsądnie uczestniczyć w tej dyskusji.
Spotkanie prowadził red. Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej, który podkreślił, że amerykański pisarz nie jest oficjalnym biografem Jana Pawła II, niemniej jednak jego publikacje ukazują w złożony sposób życie i pontyfikat papieża Polaka na tle historii Polski, Europy i świata. Stanowią swoisty „opis przygód człowieka XX i XXI wieku, przygód z duchowością i przeżywaniem chrześcijaństwa”. – To wielka zasługa George`a Weigla, który pokazuje swojego bohatera na tle dziejów politycznych, kulturowych, społecznych i ekonomicznych. Wydaje mi się też, że sam jest osobą, która poprzez to pisanie o Janie Pawle II ukształtowany – dodał red. Królak.
George Weigel przypomniał krótko początki pracy nad biografią „Świadek nadziei”, odniósł się przy tym do rozmowy z jednym z polskich historyków z czasów pierwszego wydania tej książki, w której zadał pytanie: czy to nie jest dziwne, że to amerykański badacz pisze biografię papieża? Usłyszał wówczas odpowiedź, że nie, gdyż Polacy mają zbyt emocjonalną więź z Janem Pawłem II i tym, czego dokonał.
– Ten czas już się skończył. Nadszedł czas, aby polscy katolicy przestali patrzeć wstecz na tego wielkiego człowieka i zaczęli patrzeć oczami Jana Pawła II w przyszłość. Trzeba poważnie przyjąć wezwanie Jana Pawła II do nowej ewangelizacji, w której każdy powinien postrzegać siebie jako ucznia-misjonarza i wypełniać to zadanie misji na swoim terytorium – wyjaśnił George Weigel.
Jak przyznał, „to, co Jan Paweł II zrobił dla mnie, jak również dla całego Kościoła katolickiego, to pokazał nam, jak mamy patrzeć w przyszłość, aby zaspokoić potrzeby duchowe, kulturowe i społeczne ludzkości w XXI wieku” – powiedział Weigel, odpowiadając na pytanie, jak ukształtowało go pisanie o Janie Pawle II. Przyznał też, że ma to szczęście, iż bardzo wcześnie otrzymał dar wiary i nigdy nie doznał jej kryzysu, dlatego za ten dar łaski jest bardzo wdzięczny.
– Moje kontakty ze św. Janem Pawłem II pozwoliły mi przede wszystkim pogłębić wiarę i zrozumieć jak nasze życiowe decyzje powinny wynikać z codziennej modlitwy oraz odzwierciedlać naszą relację z Jezusem Chrystusem. Wszystko to, co Jan Paweł II robił w swoim nauczaniu, wynikało z jego codziennej rozmowy z Bogiem. Pokazał światu i mnie, że wszystkie aspekty naszego życia – duchowość, życie publiczne, osobiste – są ze sobą powiązane jedną nicią. Tak powinno wyglądać życie chrześcijanina i takie życie ucieleśniał Jan Paweł II jako radykalny uczeń Jezusa Chrystusa – powiedział.
Zapytany czy jest jeszcze coś, co w życiu Papieża Polaka pozostaje dla niego zagadką czy tajemnicą, odpowiedział, że nie sądzi, aby takie niespodzianki istniały i pojawiły się, gdy archiwa papieskiego pontyfikatu zostaną udostępnione za 50, 60 lat. – Myślę, że może pogłębimy naszą wiedzę o działaniach Jana Pawła II w Kościele i świecie, ale nie sądzę, aby coś nas zaskoczyło. To, co pozostanie tajemnicą, w sensie teologicznym, to znaczenie jego życia duchowego. Karol Wojtyła był prawdziwym mistykiem, najgłębszy wymiar jego rozmów z Bogiem to wymiar nie dający się wytłumaczyć słowami – dodał amerykański teolog.
Gość z Ameryki był też pytany o szerszy niż tylko nauczanie papieskie, kontekst, w tym kondycję duchową współczesnej Europy. Przypomniał, że zręby zachodniej cywilizacji zostały ugruntowane na tradycji Jerozolimy, Aten i Rzymu. Te fundamenty jednak w ostatnich 200 latach zaczęły się kruszyć poprzez negację wiary w Boga, a kulminacją tego kierunku jest postmodernistyczne przeświadczenie o względności tego, czym jest i gdzie leży prawda. Mamy zatem do czynienia z tym, co Josef Ratzinger nazwał dyktaturą relatywizmu.
Swoistej nadziei na wyjście z tego chaosu George Weigel dopatruje się w powrocie wiary w Boga. To umożliwi odzyskanie wiary w rozum, co z kolei doprowadzi do odzyskania wiary w demokrację, której kryzys także dziś przeżywamy. Jedyną długofalową odpowiedzią na ten kryzys wydaje się nowa ewangelizacja. Nadzieje jego zdaniem przynosi to, czego można doświadczać na Światowych Dniach Młodzieży, na które przyjeżdżają młodzi, którzy „być może nie otrzymali dobrej katechezy, ale szukają tam domu, który nie będzie ciemny i zimny, natomiast szukają prawdy i wiary biblijnej”.
„W Ameryce te znaki nadziei widzę także wśród młodych księży, którzy zdecydowali się wstąpić na drogę kapłaństwa już po skandalach nadużyć seksualnych i wiedzą, że podejmują się posługi misyjnej, która nie będzie łatwa” – powiedział Weigel, przyznając, że dla tych kapłanów wzorem wciąż jest Jan Paweł II. – Oni chcą dziś dawać świeckim narzędzia do tego, aby szli i nawracali w świecie – dodał.
Na pytanie czy nauczanie Jana Pawła II będzie aktualne za 50 lat, amerykański teolog wyraził przekonanie, że będzie ono aktualne i za kilkaset lat. Jego zdaniem, za najistotniejsze w dzisiejszym świecie są te jego fragmenty, które odnoszą się do teologii ciała, zwłaszcza w świetle postępującej relatywizacji życia seksualnego. W dobie „licencji na aborcję”, małżeństwo rozumiane jako dowolna konfiguracja współżycia osób dorosłych oraz ruch transgender, najlepszą odpowiedzią jest teologia ciała, gdyż mówi ona o wzajemnej komplementarności kobiet i mężczyzn. Teologia ciała jest źródłem, dzięki któremu możemy przeanalizować wszystkie wątki tej dekadenckiej ideologii, która jest nam narzucana i powiedzieć jej nie, ale najpierw musimy powiedzieć tak teologii ciała – zaznaczył.
Jak wskazał, żywy Kościół to Kościół, który przyjął na siebie zadanie nowej ewangelizacji. Jeśli Kościół w Polsce tego nie zrozumie, czeka go ścieżka może nie Irlandii czy kanadyjskiego Quebeku, ale bardziej dzisiejszych Włoch, gdzie katolicyzm jest widoczny powierzchownie, natomiast brak mu wewnętrznej energii do działania.
Ponadto – podkreślił – nowa ewangelizacja nie zadziała, jeśli Kościół będzie identyfikowany z konkretnymi ugrupowaniami politycznymi, bo wtedy Ewangelia stanie się po prostu religijną agendą jakiejś partii politycznej, a to dla nowej ewangelizacji byłoby zabójcze. Jan Paweł II krytykował taki niebezpieczny mariaż w przypadku Kościoła w Ameryce Południowej i teologii wyzwolenia.
Nie znaczy to jednak – zaznaczył George Weigel – że Kościół ma nie brać udziału w życiu publicznym, ale musi to robić inaczej niż partie polityczne. Kościół zabiera taki głos, mówiąc o podstawowych prawach człowieka, ludzkiej godności, wspólnocie. Tak postąpili chociażby amerykańscy biskupi, podtrzymując ruch pro-life i argumentując o prawie do życia jako podstawowym prawie człowieka na podstawie wiedzy biologicznej, a nie teologii. – Nie musisz przy tym wierzyć w siedem sakramentów, dogmat o niepokalanym poczęciu czy to, że Bóg objawia się w Trzech Osobach. To pozwoliło odwrócić negatywny trend i bardziej chronić życie w Ameryce na każdym jego etapie. Z takiego podejścia mogą czerpać inne Kościoły lokalne – wyjaśnił George Weigel.
George Weigel (ur. 1951) to amerykański teolog, pisarz katolicki, działacz społeczny i polityczny. Zajmuje się głównie kwestiami dotyczącymi religii i kultury, obliczem chrześcijaństwa w dobie demokracji i kapitalizmu. Nakładem Wydawnictwa „W drodze” ukazały się książki jego autorstwa: „Ostateczna rewolucja: Kościół sprzeciwu a upadek komunizmu” (1995), „Następny papież. Urząd Piotra i misja Kościoła” (2020) oraz najlepiej sprzedająca się biografia papieża Jana Pawła II, zatytułowana „Świadek nadziei” (2024).
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.