Wizyta w Japonii realizacją marzeń ks. Bergoglio
23 listopada 2019 | 16:12 | Beata Zajączkowska/vaticannews.va | Tokio Ⓒ Ⓟ
Posługa misyjna w Japonii była młodzieńczym marzeniem ks. Bergoglio. Chciał on chciał pójść w ślady współzałożyciela Towarzystwa Jezusowego św. Franciszka Ksawerego, który zapoczątkował ewangelizację tego kraju. „Obecna pielgrzymka Franciszka jest realizacją jego młodzieńczych marzeń” – mówi ks. Renzo De Luca, który w Japonii będzie tłumaczem Papieża.
Pochodzący z Argentyny zakonnik jest prowincjałem jezuitów w Kraju Kwitnącej Wiśni. Obecny Papież był rektorem jezuickiego kolegium w Buenos Aires w którym się formował i to właśnie on wysłał go na misje do Japonii. „Franciszka od zawsze interesowały działania podejmowane przez jezuitów na rzecz inkulturacji Ewangelii. Zupełnie niedawno mówił mi, że Japonia wciąż pozostaje krajem misyjnym, który spragniony jest Chrystusa” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. De Luca.
„Obecnie w Japonii pracuje 160 jezuitów, ponad połowa z nich to cudzoziemcy pochodzący z 40 krajów świata. To bardzo międzynarodowa prowincja jezuicka. Chciał tego generał Towarzystwa Jezusowego o. Pedro Arrupe, który pracował w tym kraju jako misjonarz, gdy wybuchła II wojna światowa. Zależało mu, by nie była to jedynie prowincja japońska, ale odzwierciedlała uniwersalność zakonu. Obecnie prowadzimy cztery szkoły podstawowe i średnie oraz prestiżowy Uniwersytet Sophia w Tokio. Mamy cztery domy, w których dajemy rekolekcje ignacjańskie i dwa ośrodki pomocy społecznej. Prowadzimy też normalną pracę duszpasterską w parafiach. Nauczanie uniwersyteckie oraz nasza praca intelektualna i zaangażowanie na rzecz dialogu kultur są bardzo ważne, by wejść w kontakt z Japończykami. To jeden ze sposobów, w jaki dzisiaj konkretyzuje się nasza posługa”- powiedział ks. De Luca papieskiej rozgłośni.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.