Wolontariusz ze Sri Lanki o ŚDM: to wszystko z powodu Chrystusa
20 stycznia 2019 | 19:23 | pb (KAI Panama) | Panama Ⓒ Ⓟ
To wszystko dzieje się z powodu Chrystusa – powiedział KAI Jenukshan Colombas ze Sri Lanki, wolontariusz na Światowych Dniach Młodzieży w Panamie.
Panama to jego trzecie ŚDM, po Krakowie w 2016 r. i Rio de Janeiro w 2013 r. Za każdym razem przyjeżdża jako wolontariusz i zawsze pracuje w ulicznym punkcie informacyjnym dla pielgrzymów. Przekazuje im informacje o poszczególnych wydarzeniach ŚDM, wskazuje drogę itp. Bywa, że nie może wtedy samemu uczestniczyć w niektórych centralnych wydarzeniach ŚDM.
Aby dotrzeć na tegoroczne ŚDM, musiał on odbyć bardzo długą podróż. Najpierw leciał dziesięć godzin z Kolombo do Amsterdamu, a po czterech godzinach przerwy – kolejne dziesięć godzin do Panamy.
Pytany, dlaczego regularnie przyjeżdża na te spotkania, Jenukshan tłumaczy, że „doświadczenie ŚDM jest inne od tego, jakie dają inne wydarzenia”. – Kościół jest powszechny i na ŚDM spotykamy ludzi z różnych części świata. Przejeżdżają oni w jedno miejsce na spotkanie z papieżem, który jest wikariuszem Chrystusa i zaprasza nas do dzielenia się wspólną nam wszystkim wiarą w Jezusa Chrystusa. Rozmawiamy o Chrystusie. To wszystko dzieje się z powodu Chrystusa. I to motywuje mnie do udziału w ŚDM bardziej niż w innych wydarzeniach – mówi Colombas.
Ma nadzieję, że podczas ŚDM w Panamie uda mu się „więcej dowiedzieć o wierze” i umocnić swoją wiarę w Chrystusa. – Jestem tu razem z innymi dla własnego wzrostu duchowego. A kiedy wrócę do domu będę mógł swoją pracę wykonywać dla Jego chwały, zgodnie z tym, co pisze św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian: „Cokolwiek czynicie, wszystko czyńcie na chwałę Boga”. Cokolwiek robicie, róbcie to tak, jakby zrobił Chrystus – tłumaczy 25-letni programista komputerowy ze Sri Lanki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.