Z Krakowa do Santiago de Compostela – po raz pierwszy od średniowiecza
10 października 2018 | 10:27 | Media Bazylika Mariacka, mw / pz | Kraków Ⓒ Ⓟ
W 40. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową i zdobycia przez Wandę Rutkiewicz najwyższego szczytu Ziemi – Mt. Everest oraz w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, po prawie czterech miesiącach pielgrzymki – 12 października o godz. 12.00 Tomasz Jędrzejewski, członek wspólnoty mariackiej Chrystus w Starym Mieście – dotrze do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela w Hiszpanii. Do tej pory nie zanotowano, aby od czasów średniowiecznych ktoś przeszedł tę trasę z Krakowa.
Tomasz Jędrzejewski rozpoczął pielgrzymkę 16 czerwca o godz. 8.00 Mszą świętą w bazylice Mariackiej. Trasa Via Regia wiodła go przez cztery państwa: Polskę, Niemcy, Francję i Hiszpanię. Przebył około 3600 km. W piątek dotrze do celu. W Santiago de Compostela księża odprawią w intencjach Krakowa, Parafii Mariackiej i Tomasza „Misa del Peregrino” jako dziękczynienie za szczęśliwe dotarcie pielgrzyma do grobu św. Jakuba.
Po powrocie do Krakowa, planowane jest spotkanie z Tomaszem Jędrzejewskim, na którym opowie on o pielgrzymce i swoich niesamowitych przeżyciach.
Tomasz Jędrzejewski jest członkiem wspólnoty mariackiej Chrystus w Starym Mieście, adorującej Najświętszy Sakrament i ewangelizującej centrum Krakowa. Swoją trasę nazwał „Via Cracovia” i uważa ją za podróż życia.
Camino jest dla niego pielgrzymką – ma głęboki wymiar duchowy. Jak sam mówi, „na pewno pozostanie pewną granicą w życiorysie, ponieważ nie ma możliwości, aby po takim doświadczeniu wrócić takim samym człowiekiem”. Do Santiago niesie ponad sto intencji, za które ofiarowuje poszczególne etapy tras. Są to zarówno intencje za konkretne osoby, za sprawy Kościoła i świata, jak i intencje własne.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.