Drukuj Powrót do artykułu

Za mało chrześcijan w życiu publicznym – spotkanie w Centre du Dialogue

23 listopada 2024 | 17:55 | mm | Paryż Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl

Chrześcijanie w Polsce niewystarczająco angażują się w życie publiczne. Taki wniosek wypłynął ze spotkania pt. „Casus Poloniae. Praworządność i granice prawa” zorganizowanych w Centre du Dialogue w Paryżu we współpracy pallotynów z Francji oraz Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti.pl. Gościem spotkania był prof. Włodzimierz Wróbel, sędzia Sądu Najwyższego, kierownik Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

„Żyć w sprawiedliwym porządku to żyć według wzorca, któremu nie brak piękna. Jednostka odnajduje w porządku cel oraz bezpieczeństwo – niezależnie od tego, czy jest to porządek duszy, czy porządek wspólnoty. Bez porządku życie człowieka jest w istocie samotne, biedne, bez słońca, zwierzęce i krótkie”. Te słowa Russela Kirka, klasyka myśli konserwatywnej zacytowała na początku prowadząca spotkanie Monika Florek-Mostowska, wiceprezes Fundacji Salvatti.pl.

Odnosząc się do tych słów prof. Włodzimierz Wróbel wyjaśniał, że sprawiedliwy porządek czyli praworządność panuje wtedy, kiedy instytucje publiczne działają tak, jak to przewiduje konstytucja, a sądy nie są zależne od polityków. Przyznał, że sytuacja jakiej doświadczyła Polska w ostatnich latach to etap na drodze dojrzewania do demokracji. Zwrócił uwagę na populizm, który obecnie dochodzi do głosu w wielu krajach Europy – w Polsce tej pokusie ulega kolejny rząd – i ostrzegał, by nie poddawać się manipulacji. Do tego jednak konieczna jest edukacja obywatelska i edukacja prawna, której w Polsce brakuje.

Dobrego prawnika porównał do dobrego muzyka. – Wiele zależy od wrażliwości. Wrażliwy prawnik, wrażliwy sędzia potrafi spojrzeć na człowieka z większej perspektywy i próbować zrozumieć jego czyn w szerszym kontekście, nie opierając się jedynie na literze prawa – wyjaśniał. Taką wrażliwość warto kształtować w procesie edukacji. Gość spotkania podkreślał niedostatek tzw. polityki obywatelskiej, która polega na tym, że tworząc czy egzekwując prawo trzeba przede wszystkim brać pod uwagę człowieka. Wyraził zaniepokojenie, że tak niewielu chrześcijan, wspólnot czy duszpasterstw akademickich angażowało się w pomoc uchodźcom na granicy z Białorusią. Podał przykłady polityków czy prawników sprawujących funkcje publiczne, obnoszących się ze swoim katolicyzmem, a jednocześnie działających wbrew chrześcijańskim zasadom.

Z optymizmem stwierdził jednak, że społeczeństwa da się przekonać do państwa praworządnego, do państwa, w którym nie ma nienawiści. – To było ważne spotkanie i służyło temu, żeby otwarcie powiedzieć o sprawach nurtujących polskie społeczeństwo, także Polonię, bo obecnie o drażliwych kwestiach milczymy, a to nie służy wzajemnemu porozumieniu – przyznała Anna Sobolewska, związana z pallotyńskim Centre du Dialogue i prowadzonym przez pallotynów pismem internetowym „Recogito”.

Ks. Marek Wittbrot, pallotyn, współorganizator spotkania podsumował, że profesor powrócił do chrześcijańskiej wizji prawa Pawła Włodkowica, akcentując prawo jako „kategorię ludzką”. Ta „kategoria ludzka” przede wszystkim ma na uwadze godność, prawo do miłości i obowiązek.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.