Za nami prezentacja autobiografii papieża Franciszka pt. „Nadzieja”

– Tym, co papież z Ameryki Południowej wniósł do Kościoła, jest pewien typ normalności, do którego starsze pokolenia nie były przyzwyczajone – podsumował kard. Kazimierz Nycz, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami po lekturze autobiografii papieża Franciszka pt. „Nadzieja”. Dziś w Warszawie odbyła się prezentacja publikacji. Organizatorami wydarzenia były Katolicka Agencja Informacyjna oraz Wydawnictwo Świat Książki.

Kard. Kazimierz Nycz podkreślił, że autobiografia pozwala poznać papieża Franciszka „od korzeni”. Wyjaśnił, że większość książki poświęcona jest czasom sprzed jego wyboru na papieża. Zauważył, że Franciszek, snując narrację, sugeruje czytelnikowi, jak pewne wydarzenia wpłynęły na jego decyzje i światopogląd. Tak było chociażby z jego rodzinną historią emigracji, która ukształtowała jego dużą wrażliwość na los migrantów i uchodźców.

Duchowny podkreślił, że choć papież Franciszek nie jest intelektualistą ani profesorem, „z książki wyłania się człowiek, który jest myślicielem”, posiadający bogatą wiedzę humanistyczną, a jego jezuicka formacja głęboko zaważyła na jego życiu.
Duchowny dodał, że w książce nie brakuje diagnoz dotyczących współczesnego Kościoła, pomysłów na jego reformę, a także motywów związanych z ewangelizacją.

– To, co dzisiaj słyszymy od papieża o synodalności, o Kościele ubogich, jest w tej książce nagminnie obecne. Bez wątpienia tym, co papież z Ameryki Południowej wniósł do Kościoła, jest pewien typ normalności, do którego starsze pokolenia nie były przyzwyczajone przez wiele dziesięcioleci – podsumował.

W ocenie redaktora Jacka Pałkiewicza jednym z ciekawszych wydarzeń opisanych w książce jest moment, w którym Benedykt XVI przekazał nowo mianowanemu papieżowi Franciszkowi wielkie białe pudło z dokumentacją dotyczącą skandali odnotowanych w Watykanie.
– Ta lektura uświadamia, że Benedykt XVI musiał podać się do dymisji. Nie miał wyboru, ponieważ był już zmęczony niemożnością poradzenia sobie z problemami, które zasypywały Watykan – wyjaśnił. Jak dodał, książka pokazuje również, że Franciszek postanowił kontynuować linię swojego poprzednika, choć w wielu kwestiach miał „związane ręce”.

Adrian Tomczyk z Wydawnictwa Świat Książki podkreślił, że autobiografia papieża Franciszka powstawała przez pięć lat w całkowitym sekrecie. – Jako wydawnictwo złożyliśmy ofertę, a po jakimś czasie dowiedzieliśmy się, że została przyjęta, choć jeszcze nikomu nie mogliśmy tego ujawnić. By zajrzeć do tego tekstu, musiałem podpisać serię umów zobowiązujących do poufności – zaakcentował, dodając, że lista wydawców została ujawniona dopiero, podczas targów książki we Frankfurcie.

Galeria zdjęć (9 zdjęć)

Fot. Alicja Kościesza (KAI)

Redaktor Tomasz Królak z KAI podsumował, że książka stanowi przegląd najważniejszych dylematów XX wieku „przez pryzmat bardzo ciekawej postaci, przefiltrowany przez religijny, ewangeliczny punkt widzenia”. Dodał, że publikacja zawiera wiele poważnych treści, ale również anegdoty, spostrzeżenia, prognozy i diagnozy.
– Są tam również poruszane tematy trudne i kontrowersyjne, do których papież wraca, wiedząc, jakie wywołały poruszenie – na przykład kwestia nauczania Kościoła na temat homoseksualizmu, transseksualizmu czy błogosławieństw dla par tej samej płci – wyjaśnił prowadzący konferencję.

Dodał, że swoje miejsce w książce znalazła także wojna w Ukrainie, a papież dokonuje niejako kompensacji braku jednoznacznego stanowiska po agresji Rosji. – Jest ona tutaj nazwana wprost. W książce jest też wiele ciepłych słów pod adresem Ukraińców – podkreślił. Znalazły się tam także opisy najważniejszych działań papieża w tej kwestii, łącznie z opisem wizyty u ambasadora Rosji.

„Nadzieja” to pierwsza autobiografia w historii opublikowana przez papieża. Początkowo papież Franciszek chciał, aby została opublikowana dopiero po jego śmierci, ale potrzeby obecnych czasów i Jubileuszowy Rok Nadziei 2025 skłoniły go do udostępnienia swych wspomnień i refleksji już teraz.

Pisana przez sześć lat, opisuje włoskie korzenie Franciszka i migrację jego rodziny z Europy do Ameryki Łacińskiej, przez jego dzieciństwo, młodzieńcze pasje i troski, powołanie, dorosłe życie i całą papieską posługą aż do chwili obecnej. Franciszek przypomina kluczowe dylematy swojego pontyfikatu, pisze szczerze, bez lęku i proroczo o niektórych najważniejszych i kontrowersyjnych kwestiach naszych czasów: wojnie i pokoju (w tym o konfliktach na Ukrainie i Bliskim Wschodzie), migracjach, kryzysie klimatycznym, polityce społecznej, pozycji kobiet, seksualności, rozwoju technologicznym, przyszłości Kościoła i religii.

„Nadzieja” to z jednej strony istna skarbnica przemyśleń i anegdot, a z drugiej fascynujący i bardzo ludzki pamiętnik – miejscami poruszający, czasami zabawny. Historia życia jednego człowieka, a jednocześnie poruszające duchowe przesłanie, które zafascynuje czytelników na całym świecie i będzie dziedzictwem nadziei papieża Franciszka dla przyszłych pokoleń. Książkę wzbogacają niezwykłe fotografie, w tym prywatne i niepublikowane materiały udostępnione przez papieża Franciszka.