Zmarł najstarszy kapłan archidiecezji gnieźnieńskiej
18 grudnia 2008 | 11:57 | bg Ⓒ Ⓟ
Dziś w nocy zmarł ks. Mikołaj Demidowicz, najstarszy kapłan archidiecezji gnieźnieńskiej, długoletni proboszcz parafii w Magnuszewicach (diecezja kaliska) oraz spowiednik sióstr służebniczek wielkopolskich w Pleszewie. Miał 95 lat.
Ks. Mikołaj Demidowicz urodził się 20 lipca 1913 roku w miejscowości Folwarki Tylwickie k. Białegostoku. Jego rodzice, Grzegorz i Prakseda, byli wyznania prawosławnego. Po ukończeniu 7 klas Szkoły Powszechnej rozpoczął naukę w Szkole Technicznej w Wilnie. Wybuch II wojny światowej zaskoczył go podczas ćwiczeń rezerwy w Rzeszowie. Jak wspominał, zawierucha wojenna sprawiła, iż trafił do niewielkiego Szynwałdu k. Tarnowa.
„Trafiłem do dobrej polskiej rodziny. Moi nawet nie wiedzieli, czy żyję. Dopiero później dałem znać, że jestem zdrów i cały. Tam poznałem księdza, który – jak się okazało – miał wywrzeć ogromny wpływ na moje dalsze życie. Kiedyś na Boże Narodzenie złożył mi życzenia po łacinie. Nie zrozumiałem i poprosiłem, by przetłumaczył. Powiedział: A ty pójdź za mną” – wspominał w jednym z wywiadów ks. Demidowicz.
W 1944 roku Mikołaj Demidowicz zdecydował się przejść na łono Kościoła katolickiego. Ceremonii dokonał ów poznany w Szynwałdzie kapłan – ks. prof. Felicjan Kłoniecki, który później był jego wykładowcą w gnieźnieńskim seminarium duchownym. Mikołaj Demidowicz zjawił się tam w 1945 roku. Jak wspominał, dotarł do Wielkopolski na dachu pociągu. Pięć lat później, w 1950 roku, w szczytowym okresie stalinizmu, przyjął święcenia kapłańskie z rąk metropolity warszawsko-gnieźnieńskiego prymasa Stefana Wyszyńskiego.
Pierwszą placówką duszpasterską, do której został skierowany ks. Demidowicz, była parafia pw. św. Bonawentury w Pakości, gdzie uczył także religii. Później był wikariuszem w parafii pw. św. Jakuba Apostoła w Wągrowcu oraz w bydgoskiej Farze. W 1956 roku został mianowany proboszczem parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Lenartowicach (diecezja kaliska). W 1960 roku objął parafię pw. św. Barbary w Magnuszewicach (diecezja kaliska), gdzie posługiwał do 1989 roku. Przez 32 lata był również spowiednikiem sióstr służebniczek wielkopolskich w Pleszewie.
W 1989 roku Prymas Polski kard. Józef Glemp nadał mu godność Radcy Duchownego ad honores. W tym też roku przeszedł na emeryturę. Cieszył się opinią niezwykle prawego, pobożnego i dobrego człowieka.
Śp. ks. Mikołaj Demidowicz zostanie pochowany na cmentarzu św. Piotra w Gnieźnie. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w sobotę, 20 grudnia, o godz. 11.00 pod przewodnictwem bp. Bogdana Wojtusia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.