Zmarł najstarszy słowacki dominikanin – o. Akwinas Gaura
31 marca 2019 | 18:24 | st (KAI) | Zwoleń Ⓒ Ⓟ
29 marca późnym wieczorem w dominikańskim klasztorze w Zwoleniu zmarł w wieku 104 lat ojciec Akwinas Gabura, któremu słowaccy dominikanie zawdzięczają swoje przetrwanie w okresie 40-letniej dyktatury komunistycznej.
O. Akwinas urodził się 17 stycznia 1915 roku w Dolnym Kubinie, a do zakonu wstąpił 28 września 1933 roku. 29 września 1934 złożył swoje pierwsze śluby zakonne. Trzy lata później złożył śluby wieczyste. 5 lipca 1939 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pracował w duszpasterstwie młodzieży a także jako redaktor czasopisma poświęconego duchowości. Po kwietniu 1950 roku, kiedy władze ówczesnej Czechosłowacji zlikwidowały oficjalne życie zakonne ukrywał się. Za wyspowiadanie słowackich „żołnierzy niezłomnych” został w 1952 roku skazany na dożywotnie więzienie. W latach 1952-1960 odbywał karę w najsurowszych więzieniach. Dzięki amnestii, w 1960 roku wyszedł na wolność, choć był bacznie obserwowany przez organa bezpieczeństwa. Mimo to, pracując jako murarz a następnie magazynier prowadził nielegalną z perspektywy komunistycznych władz działalność duszpasterską.
Organizował konspiracyjną działalność laikatu. Dzięki specjalnym uprawnieniom mógł tajnie przyjmować do zakonu nowych członków. Współpracował z działającym nieoficjalnie ś.p. kard. Janem Chryzostomem Korcem SJ. Po „aksamitnej rewolucji” jako wikariusz ówczesnego przełożonego prowincji Czechosłowackiej założył klasztor w Bratysławie i pomimo oporu mediów odzyskał dawny w Koszycach,. Dzięki niemu na Słowacji istnieje dziś samodzielna prowincja zakonu z 58 braćmi. Żywy jest również trzeci zakon oraz bractwa różańcowe. Pogrzeb sędziwego zakonnika odbędzie się 6 kwietnia w Zwoleniu, a będzie jemu przewodniczył były prowincjał czechosłowackich dominikanów, kard. Dominik Duka OP z Pragi.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.