Znaczy wzrost wystąpień z dwóch największych Kościołów w Niemczech

W dwóch największych Kościołach Niemiec – katolickim i ewangelickim – odnotowano w 2017 roku znacznie więcej wystąpień niż w latach poprzednich. Do tego, że liczba członków Kościołów zmniejszyła się o 700 tys. i wynosi obecnie 44,14 mln, przyczyniają się także zmiany demograficzne. Należy zaznaczyć, że w Niemczech odejście z Kościoła nie jest równoznaczne z apostazją, czyli „wyrzeczeniem się wiary”, lecz oznacza zaniechanie płacenia obowiązkowego podatku kościelnego.

Ze statystyk, opublikowanych 19 lipca przez Konferencję Biskupów Niemieckich i Radę Kościołów Ewangelickich (EKD) wynika, że do dwóch największych Kościołów należy 53,2 procent ogółu ludności Niemiec, w tym 23 miliony członków Kościoła katolickiego i 21,14 mln członków Kościoła ewangelickiego.

W ciągu 2017 roku z krajowych Kościołów ewangelickich wystąpiło 220 tys. członków, natomiast mniej – bo 216 078 – z Kościoła katolickiego. Jednak procentowy wzrost liczby wystąpień był w Kościele katolickim znacznie większy niż w ewangelickim (29 proc. katolików i 11,6 proc. ewangelików).

Dla katolików jest to druga z najwyższych ilości wystąpień z Kościoła od czasu upadku „muru berlińskiego” i zjednoczenia Niemiec. Ponadto oba Kościoły tracą wiernych także z powodu zmian demograficznych. Liczba chrztów, nowych członków i ponownych wstąpień jest znacznie niższa niż ilość pogrzebów. Według sekretarza generalnego Konferencji Biskupów Niemieckich, ks. Hansa Langendörfera, jest to statystyka „budząca niepokój i troskę”. Jednocześnie niemiecki jezuita zapewnił, że Kościół jest gotowy do poszukiwania nowych dróg, gdyż liczne inicjatywy świeckich (m.in. kobiecy ruch na rzecz reform „Maria 2:0) świadczą o tym, że ludzie pragną zmian. Te kwestie zamierza rozważać wprowadzana obecnie w Kościele katolickim Niemiec tzw. „droga synodalna” .

Z kolei przewodniczący Rady Kościołów Ewangelickich Niemiec (EKD), bp Heinrich Bedford-Strohm podkreślił, że ponieważ ludzie mogą dziś w sposób swobodny decydować o swoim członkostwie, Kościół musi mocno akcentować dlaczego „przesłanie chrześcijańskie stanowi tak silny fundament życia”.

Sekretarz generalny Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich (ZdK), Stefan Vesper uważa, że te najnowsze dane muszą stanowić bodziec do odważnego i dynamicznego działania w zaproponowanym procesie reform. Z kolei inicjatywa „Jesteśmy Kościołem” uważa, że biskupi muszą zmienić sposób kierowania Kościołem. Także zmniejszająca się liczba osób uczęszczających w nabożeństwach dowodzi poważnej utraty zaufania, a zmiany strukturalne w parafiach prowadzą do utraty „zadomowienia”, poczucia przynależności.