Reporter czasów zarazy – o nowym „Katechizmie reportera”

Przeczytajcie Państwo właśnie wydany przez Oficynę Wydawniczą  Volumen „Katechizm reportera”, a na pewno w testamencie Papieża, w publikowanych w nim myślach Jana Pawła II znajdziecie fundament i nadzieję dla dziennikarskiej profesji w tak trudnym momencie naszej historii – pisze Marek Miller, autor „Katechizmu” w swej wypowiedzi przesłanej KAI. Dodaje, że sytuacja zagrożenia paradoksalnie daje szansę na odbudowanie jedności, niezależności i porozumienia.

W obecnej sytuacji zagrożenia pandemią koronowirusa, szczególnie ważną rolę odgrywają środki społecznego przekazu a wraz z nimi fundamentalne wartości środowiska dziennikarskiego. Środowisko nasze jest niestety podzielone i zatomizowane. Sytuacja zagrożenia paradoksalnie daje szansę na odbudowanie jedności, niezależności i porozumienia. Porozumienie to można oprzeć na sumieniu, które jest ponad partyjne, ponad światopoglądowe, a nawet ponad religijne.
Na czym konkretnie oprzeć to odbudowywanie dziennikarskiej wspólnoty ?
O tym jest Katechizm reportera.
Katechizm reportera to próba połączenia wody z ogniem. Ognia pasji poszukującej prawdy, istoty i znaczenia z rwącym strumieniem wydarzeń. Próba poszukiwania oparcia, fundamentu i ostatecznego sensu tej niezwykłej profesji. Wszystko to w „rozmowie” z reporterem – Janem Pawłem II.

Dlaczego katechizm? Bo to ścieżka inicjacyjna, droga wtajemniczenia, wykład zasad wiary w Boga i reportaż. Ma pomagać rozjaśniać światłem wiary nowe sytuacje i problemy, które w przeszłości nie istniały. Wreszcie to coś fundamentalnego, coś, co powinno mieć znaczenie w świecie, gdzie wszystkiego jest za dużo i nic nie ma znaczenia.

Dlaczego katechizm reportera? Bo ja jestem reporterem. Bo od nas reporterów w ogromnej mierze zależy stan więzi społecznej. Bo to profesja z natury swojej dwuznaczna, rozpięta pomiędzy władzą a społeczeństwem, zanurzona głęboko w życiu, czyli w „ciemnym”. W „ciemnym” czyli łaknąca światła.

Dla kogo jest Katechizm reportera? Do kogo jest kierowany? Zostaje oferowany każdemu człowiekowi, żądającemu od nas – reporterów – uzasadnienia nadziei, która jest w nas. Jest to więc uzasadnienie przydatne głównie dziennikarzom katolickim, ale przez uniwersalizm etyki chrześcijańskiej jest kierowane do wszystkich poszukujących prawdy, wszystkich dla których Dekalog ciągle pozostaje istotnym punktem odniesienia.

Od lat odczuwałem narastającą potrzebę trwałego oparcia, czegoś intelektualnie i emocjonalnie fundamentalnego, a jednocześnie praktycznego. Czegoś, na czym można by się oprzeć, a jednocześnie czym można by się inspirować i co dawałoby ostateczne poczucie sensu, pewności i wewnętrznego spokoju. Potrzebie tej towarzyszyło przekonanie, że to coś właściwie od dawna posiadam, lecz niezdefiniowane i nie do końca świadome. To coś wiązało się z osobą Karola Wojtyły. Uważałem Papieża za reportera, który wypracował wizję dziennikarstwa i stworzył jego program.
Próbuję ten program przedstawić w Katechizmie reportera. Warto by sięgnął po niego
reporter w czasach zarazy, bo daje nadzieję.

Napisałem coś, czego mnie jako reporterowi zawsze brakowało. Wierzę, że TO się praktycznie przyda i pięknie zaowocuje. Dlatego zwracam się do przyjaciół, znajomych,  do wszystkich dziennikarzy prosząc o wsparcie i pomoc.

Przeczytajcie Państwo Katechizm reportera, a na pewno w testamencie Papieża, w myślach Jana Pawła II znajdziecie fundament i nadzieję dla dziennikarskiej profesji w tak trudnym momencie naszej historii.
www.owvolumen.pl
Książka również do nabycia w: https://bonito.pl/szukaj/katechizm%20reportera/1,0,1/0

W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt:
z Oficyną Wydawniczą Volumen: e-mail: bmlodawska@owvolumen.pl, lub z autorem Markiem Millerem: nr tel. 505 181 476.